wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

Klęski żywiołowe, a odszkodowania

Strona główna » Prawo w PZD »  » 

Grupa działkowców poniosła straty na swoich działkach na skutek klęski żywiołowej. Czy zarząd ogrodu powinien wypłacić im rekompensatę lub w inny sposób pomóc w usuwaniu skutków kataklizmu?

        Działkowiec, który poniósł szkodę w majątku znajdującym się na swojej działce rodzinnej, nie może domagać się jej naprawienia od PZD. Zgodnie bowiem z § 147 regulaminu ROD, Związek nie ponosi odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu strat spowodowanych przez powódź, gradobicie, suszę, huragan itp. oraz powstałych na skutek kradzieży i dewastacji.
       Niewątpliwie sytuacja poszkodowanego działkowca byłaby znacznie prostsza, gdyby ubezpieczył swój majątek od następstw nieszczęśliwych wypadków. Stosownie bowiem do art. 805 kodeksu cywilnego, przez umowę ubezpieczenia majątkowego zakład ubezpieczeń zobowiązuje się wypłacić określone odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Działkowiec mógłby wówczas żądać stosownego odszkodowania od zakładu ubezpieczeniowego.
         Jeżeli zaś chodzi o usuwanie szkód wyrządzonych wskutek działań siły wyższej, to nie ma przeszkód, aby zarząd ROD zorganizował w tym celu odpowiednie prace na rzecz ogrodu w ramach godzin uchwalonych przez walne zebranie. Wydaje się nawet, ze taka inicjatywa byłaby wskazana, zwłaszcza w sytuacji gdy szkody zostały spowodowane większej liczbie działkowców. Kwestia usunięcia tych szkód staje się wówczas sprawą ogólno-ogrodową, która wymaga konkretnych działań ze strony zarządu, jak i samych działkowców.

Tomasz Terlecki

« Powrót