wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

Stanowisko VIII Zjazdu Delegatów PZD Okręgu Poznańskiego w sprawie potrzeby powstrzymania dalszej destrukcji ogrodów spowodowanej zjawiskiem całorocznego zamieszkiwania.

Strona główna

Stanowisko
VIII Zjazdu Delegatów Polskiego Związku Działkowców Okręgu Poznańskiego w sprawie potrzeby powstrzymania dalszej destrukcji ogrodów spowodowanej
zjawiskiem całorocznego zamieszkiwania

Zjazd Delegatów ROD pragnie ustosunkować się do rosnącej w ostatnich latach skali negatywnego zjawiska całorocznego zamieszkiwania w ogrodach działkowych, wyrażając w ten sposób swoja dezaprobatę dla obserwowanego procesu podstępnego przekształcania ogrodów w hybrydy ogrodowo-osiedlowe oraz sygnalizując możliwe kierunki przeciwdziałań.


Odnieść można wrażenie, że przez szereg lat zbyt wiele Zarządów ROD, na terenie  których dochodziło do stałych zamieszkiwań na działkach, przymykało oczy  na te przypadki lekceważenia prawa, tj. ustawy o ROD, statutu PZD i regulaminu ROD. Zarządy nie korzystały z uprawnień, jakie daje im legalne prawo ogrodowe pogłębiając przez to i utrwalając destrukcyjne dla ogrodów skutki zjawiska.


Demoralizujący wpływ na innych ma fakt, że fałszowane są motywy i deklaracje członka PZD przez osoby, które przychodząc do ROD z góry wiedzą, że cel jest inny – stałe tu zamieszkiwanie. Na tym też polega tzw. „darwinizm społeczny”, że siłą umacnia się tu swój pobyt, zaś w przypadku krytyki działkowcy ci wchodzą w rolę ofiar i zgłaszają – często w sposób agresywny – roszczenia.


Unikanie wiec konsekwentnej reakcji na takie przypadki, zarówno przez Zarządy ROD jak też Komisje Rewizyjne, niszczy tkankę społeczną, gdyż podważa szacunek dla prawa i legitymizuje negatywne wzorce.


Zjazd uważa, iż powyższa faza destrukcji ogrodów powinna ulec zamknięciu w latach 2012-2013. Zaniechanie podjęcia konfrontacji z opisanym zjawiskiem, będącym swego rodzaju przemocą ukrytą stałych mieszkańców wobec pozostałych użytkowników ROD, skaża samorządowe organa ROD PZD w oczach ich społeczności infantylizmem wyrażającym się brakiem poczucia odpowiedzialności za poszanowanie prawa, i powoduje utratę należnego im szacunku, choćby za kompetentną społeczną pracę, a także podważa autorytet organu ROD.


Należy zatem niezwłocznie uruchomić mechanizmy chroniące zdecydowaną większość społeczności ROD, które preferują zgodną z prawnymi założeniami funkcję rekreacyjną i cenią spokój w ogrodzie, przed rosnącą liczbą przypadków nielegalnego całorocznego zamieszkiwania na działkach. Stałego zamieszkiwania w ROD nie należy bowiem traktować  jako „pakietu” jakiegoś ogólniejszego systemu ochrony socjalnej, gdyż nie jest to zadanie PZD, który jest organizacją samofinansującą się, a więc pozbawioną jakichkolwiek dotacji państwowych, żyjącą jedynie ze składek swoich członków. Zapewnienie mieszkań nie jest zadaniem PZD.


Ochrona ta winna przejawić się w następujących formach:
1. Przeprowadzeniu szerokiej informacyjnej kampanii społecznej zaszczepiającej w świadomości społeczności ROD przeświadczenie, iż zjawisko stałego zamieszkiwania na działce jest nieakceptowanym, rażącym naruszeniem prawa i nadużyciem zaufania wobec innych użytkowników ogrodu. Rozbudzanie poczucia braku akceptacji dla takich zachowań wynika z potrzeby zachowania zasad współżycia społecznego opartego na poprawności i uczciwości w relacjach między ludźmi. Zadomawianie się w ogrodzie podstępem i kłamstwem, przy zachowaniu identycznych powinności jakimi obciążeni są „sezonowi” użytkownicy, jest niemoralne. Życie dowodzi jednak, ze dzięki kłamstwu zje się co najwyżej obiad, ale kolacji już nie.
Należy założyć, że poczucie braku akceptacji i zawstydzenia będzie wywoływać dyskomfort i obawy przed skutkami popełnionych uchybień.
W tym celu należy wykorzystać odpowiednie i celowo przygotowane materiały informacyjne do zawieszenia w gablotach ROD oraz na prawie 20 stronach internetowych ogrodów.
Powinno się dążyć do zapoczątkowania nieskrępowanej  debaty na ten drażliwy temat. Również OZ PZD powinien uwzględnić w swych najbliższych zadaniach praktyczne podjęcie tego realnego problemu, m.in. przez sprawne dokonanie ewidencji wszystkich przypadków stałego zamieszkiwania, zarówno tych z zameldowaniem w ROD, jak i bez niego. Nadchodzący sezon jesienno-zimowy będzie sprzyjał ujawnieniu stałych zamieszkiwań.
2. Zarządy ROD powinny praktycznie uruchomić pojęcie „sprawiedliwości naprawczej”, by zatrzymać unicestwianie ROD poprzez tworzenie w nim „drugiego świata” o podwójnej moralności i relatywnym traktowaniu prawa, co stanowi przykład rażącej demoralizacji. Powinny też, póki co, zadbać o proporcjonalne obciążenie użytkowników powinnościami wobec ogrodu w ramach wyznaczonych  prawem  kategorii.
Dotychczasowe  zaniechanie nagłaśniania przypadków nielegalnych zamieszkiwań, m.in. przez pomijanie w dorocznych sprawozdaniach informacji o takim problemie i odstępowanie od wyciągania konsekwencji wobec łamiących prawo doprowadziło do krytycznego stanu. Zarządy muszą więc odzyskać obiektywną perspektywę widzenia tej sprawy oraz zdolność działania rozpoczynając od niedopuszczania do nowych całorocznych zasiedleń, a w razie potrzeby – skorzystania z prawnych rozwiązań.
Stali mieszkańcy tworzą w niektórych ROD zagrażającą  istnieniu ogrodu w dotychczasowym modelu „grupę roszczeniową” i trzeba budować dla niej opartą na prawie  przeciwwagę. Jak najszybsze podjęcie rozmów Zarządu ROD z tą grupą wydaje się niezbędne.
3. Dla skutecznego wypełnienia powyższych zadań Zarządy ROD powinny otrzymać konieczne wsparcie. Najbliższe może pochodzić od ogrodowej Komisji Rewizyjnej, która w swoich poczynaniach kontrolnych jest zobowiązana „Regulaminem Kontroli Komisji Rewizyjnych PZD” §2-4 do badania w pierwszej kolejności legalności funkcjonowania ogrodu, a dopiero w dalszej – jego gospodarki i finansów.

Wydaje się, iż obecna skala zjawiska całorocznego zamieszkiwania na działkach jest też –niestety- konsekwencją braku stosownej reakcji Komisji, co szczegółowo określa wspomniany regulamin dla tychże Komisji Rewizyjnych.

Jest więc narzędzie i są uprawnienia, by Komisje te przeprowadziły pod tym kątem, w terminie do czasu przyszłorocznych walnych zebrań - „badanie problemowe” ogrodu i poinformowały w swoim sprawozdaniu ogólne zebrania działkowców o ich wyniku i zleconych działaniach naprawczych. W tym kontekście Zarząd ROD poczuje się pewniej i zacznie funkcjonować w tej sprawie tak, jak powinien.

Stosowne wsparcie winno napływać także od wyższych organów PZD: Okręgowego Zarządu i Okręgowej Komisji Rewizyjnej, którego formy powinny odpowiadać realnym potrzebom. Oczekiwanym wobec KR/Prezydium PZD działaniem jest przyspieszenie adekwatnych do wagi sprawy zabiegów o usunięcie z polskiego prawa zapisów sprzecznych i wykluczających się, a zezwalających  gminom na meldowanie  w ROD. Przepisy te, będące w tej kwestii przejawem widocznej nieporadności państwa i wadliwego stanowienia prawa przez władzę ustawodawczą, powinny zostać jak najszybciej  znowelizowane jako nieracjonalne i destrukcyjne w skutkach. Jest dobra okazja, by postulat taki został zgłoszony na II Kongresie PZD 22 września 2011 r.  lub na VIII Krajowym Zjeździe Delegatów PZD w grudniu 2011 r. w Warszawie.

          Przewodniczący                                                Przewodniczący
     Komisji Uchwał i Wniosków                                   Zjazdu Delegatów


Poznań, dnia 10 września 2011 r.

« Powrót