wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

Apel OZŁD w sprawie wystąpienia Marszałka Sejmu do TK.

Strona główna

STANOWISKO 
Okręgowego Zjazdu Łódzkiego Delegatów
Polskiego Związku Działkowców
z dnia 17 czerwca 2011 roku
w sprawie opinii Marszałka Sejmu do Trybunału Konstytucyjnego dotyczącej wniosku Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego o zbadanie konstytucyjności ustawy o ROD oraz w sprawie reprezentacji Sejmu w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym. 
 


Okręgowy Zjazd Łódzki Delegatów PZD wyraża  oburzenie i żal z powodu powtarzających i nasilających się ataków na legalną i samorządną organizację działkowców w naszym kraju. Mieliśmy nadzieje, że odrzucenie przez Sejm w lipcu 2009 roku projektu ustawy o ogrodach działkowych autorstwa posłów PiS utnie spekulacje na temat konieczności zmiany ustawy z 8 lipca 2005 roku. Niestety zawiedliśmy się. 
Niepokoje wokół Związku nie ustały, a ubiegłoroczna inicjatywa Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, wnioskującego do Trybunału Konstytucyjnego najpierw w sprawie zbadania konstytucyjności sześciu artykułów, a następnie całej ustawy o ROD, to wydarzenie nie mające precedensu w całej historii legalizmu i demokratycznych form kontroli w Polsce.
Bolesne jest to, że w dalszym ciągu w całej sprawie najmniej pod uwagę bierze się zdanie samych członków Związku. Poparcie obecnych przepisów przez 620 tysięcy użytkowników działek, apele i listy w obronie ustawy ciągle są lekceważone. Ustawa zawiera mechanizmy i rozwiązania dobrze funkcjonujące  i powszechnie akceptowane przez członków Związku, a podejmowane inicjatywy zmierzające do jej zmiany to działanie wbrew demokratycznym zasadom państwa prawa.
Wprawdzie z ostatnich opinii i stanowiska Marszałka Sejmu wynika, że wątpliwości nasuwają się „tylko” przy okazji niektórych artykułów, a nie całej ustawy  jednak dokładana analiza argumentów Marszałka pokazuje, że w rzeczywistości jest to opracowanie o charakterze politycznym, które ma na celu uzasadnić konieczność wprowadzenia nowych przepisów dla działania ogrodów.
W swojej opinii Marszałek Sejmu generalnie podziela argumentację Pierwszego Prezesa SN i uznaje, że art. 10 ustawy o ROD powinien być uchylony. Wydaje się, że formułując taką ocenę Marszałek pominął zasadniczą kwestię modelu funkcjonowania ogrodów działkowych przyjętą przez ustawodawcę. Rodzinne ogrody działkowe jako obiekty użyteczności publicznej realizują określone funkcje. Z tego względu zakładanie ich na gruntach państwowych ma ułatwiać ich tworzenie właśnie po to, by wypełniać społecznie pożytecznie cele.
Uważamy, że nie ma powodów dla postawienia wniosku o niekonstytucyjności artykułu 17 wspomnianej wyżej ustawy. Przepis mówiący o zgodzie Związku na likwidację rodzinnego ogrodu działkowego ma gwarantować zachowanie wszystkich związanych z tym procedur i zapewnienie działkowcom, że w razie konieczności opuszczenia użytkowanego przez nich terenu przestrzegane będą ich prawa. Z pewnością nie jest to przepis, który w obecnej postaci ogranicza uprawnienia właścicielskie i swobodne dysponowanie terenem np. przez organy samorządu terytorialnego. Konstytucja gwarantuje wszystkim jednakowe poszanowanie własności i innych praw majątkowych.
Poddawanie  w wątpliwość konstytucyjności powyższego artykułu prowadzi do wniosku, że na potrzeby konkretnego postępowania przed TK próbuje się zanegować prawa Polskiego Związku Działkowców i działkowców do ochrony jaka przysługuje innym podmiotom. Z tego względu opinię o niezgodności z Konstytucją art. 17 ustawy o ROD należy uznać za chybioną.
Zupełnie niezrozumiałym jest też kwestionowanie zgodności z Konstytucją artykułu 18 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Konstrukcja tego przepisu również nie ogranicza możliwości dysponowania terenem przez właściciela gruntu. Co prawda optymalnym rozwiązaniem jest likwidacja ogrodu poza sezonem wegetacyjnym, jednak przepis dopuszcza odstępstwo od tej reguły w szczególnych wypadkach. Działkowcy nie są przeciwni rozwojowi miast, rozumieją konieczność budowy nowych dróg, inwestycji w zakresie budownictwa i przemysłu. Realizacja celów publicznych nie może jednak odbywać się tylko poprzez pryzmat interesu podmiotu prowadzącego likwidację. Ponadto przedmiotowy przepis został wprowadzony przede wszystkim z myślą o znacznych inwestycjach, poprzedzonych dość długotrwałym procesem planowania, co z pewnością nie utrudnia ich prowadzenia w taki sposób, aby umożliwić działkowcom zbiór plonów. Użytkownicy działek pragną poszanowania ich dorobku i pracy poczynionej w ogrodach, dlatego zachowanie przepisu, który stwierdza, że likwidacja ogrodu w okresie wzrostu roślin jest możliwa tylko w szczególnych wypadkach i za zgodą Związku, jest uzasadnione celami społecznymi.
Najbardziej niepokojącym jest wskazanie jako niezgodnego z ustawą zasadniczą art. 24 ustawy o ROD. Przedmiotowy przepis chroni nabyte przez rodziny działkowców w dobrej wierze prawo do użytkowania działki w ogrodzie i do swobodnego korzystania  z własnego majątku na działce. Uchylenie tego przepisu będzie stanowiło furtkę dla byłych właścicieli gruntów lub ich spadkobierców, która może uruchomić katastrofalną dla działkowców lawinę pozwów i roszczeń do użytkowanych przez nich terenów. Problem ten ma duże znaczenie dla wszystkich ogrodów, w tym również zlokalizowanych   w okręgu łódzkim, a zwłaszcza   w samej Łodzi, gdzie znaczna ilość nieruchomości nie ma uregulowanego stanu prawnego. Zadajemy pytanie, dlaczego działkowcy mają być narażeni na prawdopodobne kłopoty i ponosić konsekwencje błędów, niedbalstwa i niedopełnienia w przeszłości obowiązków przez organy administracji państwowej. Niedopuszczalnym jest, aby próbując zrekompensować rzekome krzywdy byłych właścicieli naruszać prawa obecnych użytkowników, tym bardziej że przejmowanie gruntów pod urządzenie ogrodów działkowych odbywało się za odszkodowaniem.
 Uważamy, że obecna treść zaskarżonego artykułu w sposób właściwy i najsprawiedliwszy z możliwych zabezpiecza prawa poprzednich właścicieli i ich spadkobierców, jednocześnie nie burząc obecnej formy korzystania z gruntu, a przyjęcie innego rozwiązania będzie sprzeczne z zasadami sprawiedliwości społecznej.
Jako najwyższy na szczeblu okręgu organ, nie akceptujemy reprezentacji Sejmu w przedmiotowym postępowaniu, która została zaproponowana przez Komisję Ustawodawczą parlamentu.
Mamy głębokie obawy, co do bezstronności i znajomości problematyki odnoszącej się do funkcjonowania ogrodów rodzinnych i Związku panów posłów Stanisława Pięty i Andrzeja Dery. Obaj posłowie reprezentują to samo ugrupowanie, którego przedstawiciele w przeszłości wielokrotnie postulowali potrzebę zmiany ustawy o ROD, a niekiedy dawali wręcz wyrazy niechęci wobec Polskiego Związku Działkowców.
Szczególnie oburzające i nie do przyjęcia dla członków Związku jest występowanie w przedmiotowej sprawie pana Andrzeja Dery, który jak doskonale pamiętamy jest autorem projektu ustawy o ogrodach działkowych potępionego przez I Kongres PZD, a następnie odrzuconego przez Sejm RP w lipcu 2009 roku. Dobrowolne i ochocze zgłoszenie się pana Dery do reprezentowania Sejmu przed TK nie jest więc przypadkowe i każe nam wątpić w jego obiektywizm. Przypuszczamy, że pan poseł Dera po raz kolejny w swoich działaniach nie będzie się kierował poszanowaniem głosu środowiska działkowców, ale będzie realizował założenia partii politycznej, której jest członkiem.
W związku z tym Zjazd zwraca się do Pana Marszałka Sejmu RP o podjęcie decyzji odrzucającej kandydatury zaproponowane przez Komisję Ustawodawczą i oddelegowanie osoby, który reprezentując Sejmu rzeczywiście wykaże się neutralnością i da gwarancje rzetelnej obrony ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Przypominamy, że wydanie przez Trybunał Konstytucyjny wyroku zgodnego z intencjami wnioskodawcy będzie miało negatywne skutki społeczne.
Dzisiejsze rodzinne ogrody działkowe są bowiem kontynuatorami ponad stuletniej tradycji ruchu działkowego w Polsce. Pomimo upływu lat, przemian ustrojowych i społecznych, nie uległo ich znaczenie dla społeczeństwa.
Pozytywna rola jaką pełnią ogrody w zaspokajaniu potrzeb rekreacyjnych i socjalnych lokalnych społeczności to najważniejszy i ciągle aktualny cel przyświecający idei ogrodnictwa działkowego. Dlatego też bez wątpienia dalsze istnienie ogrodów działkowych jest w interesie całego społeczeństwa.


       
     PRZEWODNICZĄCY                                       PRZEWODNICZĄCY
     KOMISJI UCHWAŁ                                              ZJAZDU
       I WNIOSKÓW

Łódź, dnia 17 czerwca 2011 r.

« Powrót