PZD
Krajowa Komisja Rewizyjna
w Warszawie
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego
Stanisław Dąbrowski Warszawa
Szanowny Panie Prezesie!
Członkowie Krajowej Komisji Rewizyjnej Polskiego Związku Działkowców, naczelnego organu kontrolnego Związku wraz z Przewodniczącymi Okręgowych Komisji Rewizyjnych PZD posiadając statutowe upoważnienie do reprezentowania 4 960 Komisji Rewizyjnych ROD znajdujących się w 26 Okręgach, biorący udział w cyklicznej naradzie w dniu 29 listopada 2010 roku przedstawiają swoje stanowisko w przedmiocie wniosków skierowanych przez byłego Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego do Trybunału Konstytucyjnego kwestionujących konstytucyjność Ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych z 8 lipca 2005 roku.
W związku z powołaniem Pana na stanowisko Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego prosimy przyjąć również od członków pionu rewizyjnego Polskiego Związku Działkowców serdeczne gratulacje w okazji objęcia tego najwyższego urzędu w polskim wymiarze sprawiedliwości.
Objęcie przez Pana Sędziego tego stanowiska wiążemy z nadzieją, iż stworzy działkowcom i naszemu Związkowi realną szansę dalszego istnienia poprzez wycofanie z Trybunału Konstytucyjnego wniosków skierowanych przez swego poprzednika o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją RP zapisów Ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z 8 lipca 2005 roku.
Wierzymy, że pod Pana kierownictwem nastąpi znaczące usprawnienie działalności polskiego sądownictwa tak by uzyskała ona należną dla tej władzy uznanie, rangę i szacunek również ze strony polskich obywateli.
Szanowny Panie!
Do tego, że od 20 łat działkowcy i nasz Związek jest atakowany zdążyliśmy się, choć z wielkim trudem, przyzwyczaić. Nigdy jednak nasza społeczność działkowa nie przypuszczała, że do tej władzy ruszy władza sądownicza z Pierwszym Prezesem Sądu Najwyższego na czele. Wystąpienie organu powołanego wszak do stania na straży praw i wartości obywatelskich wpisało się, niestety w znane nam działania stricte polityczne. Wnioski skierowane w dniu 22 lutego 2010 roku i 6 września 2010 roku do Trybunału Konstytucyjnego, przez byłego Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, polscy działkowcy odbierają wyłącznie w kategoriach ataku na samorządność i samodzielność naszego Związku i naszych struktur organizacyjnych.
Jak bowiem mamy je inaczej oceniać, skoro zmierzają one wprost do likwidacji polskiego ruchu ogrodnictwa działkowego istniejącego od ponad 100 lat, są podyktowane wyłącznie chęcią przejęcia terenów obecnie użytkowanych przez nasze Ogrody, a tym samym pozbawieniem nas często jedynej możliwości spędzania czasu na łonie natury, bo na inny nas zwyczajnie nie stać. Jednocześnie chce się tymi wnioskami pozbawić działkowców i nasz Związek własności, która przecież posiada konstytucyjną ochronę.
Odnosimy wrażenie, że Pana poprzednik zapomniał, iż te zarzuty pod adresem Ustawy o ROD stoją w jawnej sprzeczności z zasadą społeczeństwa obywatelskiego.
W powszechnej ocenie działkowców pod medialnie dobrze brzmiącym płaszczykiem ponoć obrony naszych praw wnioski zmierzają w swej istocie do pozbawienia nas i naszego Związku najważniejszych oraz najistotniejszych ustawowych i konstytucyjnych gwarancji.
Istniejący obecnie stan prawny daje nam poczucie stabilizacji a dobrowolna przynależność do naszego Związku daje działkowcom dobrą i jak się okazuje, często jedyną ochronę prawną w postaci obowiązującej Ustawy o ROD.
Szanowny Panie!
Społeczna funkcja naszych Ogrodów polega zwłaszcza na przywróceniu społeczeństwu i przyrodzie uprzednio otrzymanych w użytkowanie zdegradowanych terenów, ochronie środowiska naturalnego, poprawnego kształtowania otoczenia człowieka, naukowo udowodnionym wpływie na warunki ekologiczne w wysoko zurbanizowanych aglomeracjach miejskich, ochronie elementów przyrody, poprawie stanu zdrowia oraz znacznej i znaczącej poprawie warunków bytowych lokalnych społeczności. Nikt z działkowców nie potrafi zrozumieć, dlaczego po 5 latach od uchwalenia przez Sejm RP naszej Ustawy okazuje się, że jest ona ponoć niekonstytucyjna. Gdzież był wówczas były Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, bo niemożliwym jest, aby nie znał projektu tej ustawy. Skoro, więc wówczas nie wnosił żadnych uwag, to dlaczego uczynił to przy samym końcu swej kadencji? Czyżby wówczas wszystkie jej zapisy były zgodne z Konstytucją RP, a teraz nagle nie?
Czy ustawowa stabilizacja i ufność Obywateli w stanowione prawo jest dla członków każdej społecznej organizacji tylko nie dla członków Polskiego Związku Działkowców? Ciągłe zmierzanie do zmiany dobrze funkcjonującej Ustawy o ROD jest działaniem wymierzonym przeciwko naszemu Związkowi, w którego szeregach z własnego wyboru jest MILION OBYWATELI, którzy chcieliby się wreszcie doczekać spokoju i możliwości wypełniania swoich obowiązków związkowych oraz uprawiania swoich działek w naszych Ogrodach.
Jeżeli obywatel wie, że szeroko pojętym obowiązkiem Państwa jest stwarzanie właściwych i społecznie oczekiwanych norm prawnych, to dlaczego nie wiedzą tego niektórzy przedstawiciele władzy publicznej?
Dla byłego Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego ważniejsza jest „zasada przyzwoitej legislacji" niż wyrządzana tymi wnioskami krzywda polskim Obywatelom, którzy z własnej woli chcieli i nadal chcą być działkowcami, członkami Polskiego Związku Działkowców.
Często przytaczany w uzasadnieniach przez wnioskodawcę art.2 Konstytucji RP stwierdzający, że nasz kraj jest demokratycznym państwem prawa oraz urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej, stoi w jaskrawej sprzeczności z podnoszonymi zarzutami skierowanymi do Ustawy o ROD z 2005 roku. Czy odbieraniem działkowcom ich własności oraz pogwałcenie praw nabytych jest działaniem zgodnym z Konstytucją RP?
Szanowny Panie Prezesie!
Nasza Ustawa o ROD z 8 lipca 2005 roku całkowicie zabezpiecza stabilne istnienie i rozwój ogrodów działkowych oraz chroni wszystkie prawa i przywileje nas działkowców, członków polskiego społeczeństwa a zagwarantowanych mocą Ustawy Zasadniczej.
Nasze ogrody zrzeszone w Polskim Związku Działkowców są miejscem, gdzie w pełni rozwija się demokracja oraz poczucie odpowiedzialności za wspólnotę, to miejsce gdzie realizuje się w praktyce idea społeczeństwa obywatelskiego.
Posiadamy legalnie uchwalone przez samych siebie i naszych przedstawicieli Statut PZD i Regulamin ROD precyzyjnie określające zasady gospodarowania, zarządzania i użytkowania naszych działek i ogrodów.
Działające w naszym Związku wszystkie demokratycznie wybrane ogniwa zapewniają najuboższym członkom polskiego społeczeństwa możliwość wypoczynku i czynnej rekreacji na urządzonych i zagospodarowanych przez nas samych działkach w naszych ogrodach.
Zagospodarowane przez nas samych i nasz Związek uprzednio zdegradowane tereny przekazane nam w użytkowanie służą nam członkom lokalnych społeczności polskich miast.
Nasz Polski Związek Działkowców, który w 2011 roku obchodzić będzie jubileusz 30 lecia swego istnienia nigdy nie był i nie będzie organizacją bezwolną. Nigdy w naszym działaniu nie przedkładaliśmy dobra ogółu nad własne cele. Warto o tym pamiętać i w końcu to dostrzec.
Pion rewizyjny Polskiego Związku Działkowców nadal będzie wspierał wszystkie działania w obronie naszej Ustawy o ROD, podejmowane przez statutowe organy z Krajową Radą i Prezydium Krajowej Rady PZD na czele.
Zebrani na cyklicznej naradzie członkowie PZD zabierają głos w tej tak ważnej dla naszej działkowej społeczności sprawie, bowiem milczenie oznaczałoby aprobatę wniosków byłego Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego skierowanych do Trybunału Konstytucyjnego.
Zabieramy głos, bo do tego zobowiązują nas społecznie wykonywane mandaty wobec członków i Związku.
Zabieramy głos, bo czujemy się w obowiązku godnie reprezentować interesy Związku i dobrze wykonywać przyjęte dobrowolnie obowiązki członków organów pionu rewizyjnego.
Rozbicie drugiego w Europie narodowego związku - Polskiego Związku Działkowców będzie równoznaczne z likwidacją Ogrodów, bowiem członkowie Związku pozbawieni skutecznej obrony Krajowej Rady PZD z jej Prezesem na czele nie znajdą ani sił ani możliwości obrony przed likwidacją naszych działek w naszych Ogrodach. Nasze stanowisko przekazujemy również do wiadomości Prezesa Polskiego Związku Działkowców Eugeniusza Kondrackiego.
Z wyrazami szacunku i poważania
Społecznie wykonujący mandat wobec członków i Związku
Krajowa Komisja Rewizyjna PZD
Przewodnicząca Maria Fojt
Z-ca Przewodniczącego Olgierd Kaunas-Kownacki
Sekretarz Jerzy Jaksoń
Członkowie:
Stanisław Burzyński, Bogusław Dąbrowski, Ryszard Dorau, Mieczysław Górski, Krzysztof Kapciak, Włodzimierz Leśnierowski, Eugeniusz Lubosch, Kazimierz Pabian, Henryk Tomaszewski, Dorota Zerba.
Okręgowe Komisje Rewizyjne PZD:
Okręg Podlaski Białystok Bohdan Wiktorko
Okręg Bydgoszcz Alojzy Kluczykowski
Okręg Częstochowa Eugeniusz Berski
Okręg Elbląg Jerzy Snopek
Okręg Gdańsk Bogusław Dąbrowski
Okręg Gorzów Wlkp. Teresa Romańska
Okręg Kalisz Włodzimierz Leśnierewski
Okręg Śląski Katowice Eugeniusz Lubosch
Okręg Świętokrzyski Kielce Andrzej Bunzel
Okręg Koszalin Waldemar Grochulski
Okręg Małopolski Kraków Maria Lubecka
Okręg Legnica Anna Jaworska
Okręg Lublin Jan Milanowski
Okręg Łódzki Łódź Jadwiga Drzewiecka
Okręg Mazowiecki Warszawa Krzysztof Kapciak
Okręg Warmińsko-Mazurski Olsztyn Zofia Biernacka
Okręg Opole Kazimierz Pabian
Okręg Piła Brunon Semrau
Okręg Poznań Dorota Zerba
Okręg Podkarpacki Rzeszów Alicja Patera
Okręg Słupsk Elżbieta Wojciechowska
Okręg Sudecki Szczawno-Zdrój Włodzimierz Olszewski
Okręg Szczecin Włodzimierz Kaczanowski
Okręg Toruńsko-Włocławski Toruń Janusz Pączkowski
Okręg Wrocław Henryk Tomaszewski
Okręg Zielona Góra Alicja Nocuń
Warszawa, dnia 29 listopada 2010r.
« Powrót
Pismo Krajowej Komisji Rewizyjnej w Warszawie skierowane do I Prezesa SN w obronie Ustawy o ROD