Jan Huniewicz
ROD „Sady Antoniukowskie”
Białystok ul. Narewska 28
Prof. Stanisław Dąbrowski
I Prezes Sądu Najwyższego
Warszawa
Szanowny Panie Prezesie !
Występuję do Pana z gratulacjami, które słusznie należą się Panu z powodu otrzymania nominacji Prezydenta RP na Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.
Jednocześnie zwracam się do Pana o wycofanie wniosków z 22.02.2010r. i 6.09.2010r., które złożył Pana poprzednik do Trybunału Konstytucyjnego o orzeczenie niezgodności ustawy o ROD z 8.07.2005r. z ustawą zasadniczą. Znajomi prawnicy, oceniając te wnioski zarzucili im:
1. Przekroczenie swoich uprawnień, gdyż wniosek dotyczy orzeczenia o stwierdzenie niezgodności, a nie zbadanie niezgodności z konstytucją
2. Brak poszanowania praw nabytych,
lecz niestety nie będą wypowiadać się publicznie w tej sprawie, gdyż nie chcą stawać w szranki z Sądem Najwyższym, ponieważ nie chcą ”kopać się z koniem”. W tej sytuacji możemy tylko liczyć na dobrą wolę Pana Profesora i wzgląd na cele jakie spełnia w naszym społeczeństwie Polski Związek Działkowców i ogrody działkowe dla 3 – 4 mln. obywateli naszego kraju korzystających z ok. 965 tys. działek.
W naszym odczuciu nie ma podstaw prawnych do wyeliminowania z obrotu prawnego naszej ustawy z 2005r., która jest wzorowana na ustawie z 1981r. oraz 1946r. Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych wypełnia tę lukę, którą nie interesuje się państwo polskie, a mianowicie pomoc, opieka, wypoczynek i zagospodarowanie wolnego czasu emerytów, rencistów, bezrobotnych, młodych małżeństw na dorobku i innych będących w słabszej kondycji finansowej. Właśnie na tym polu, nie przeszkadzając nikomu, działamy. Ale okazuje się, że i taka działalność nie jest pożądana i nie popierana.
Panie Prezesie !
Ogrody działkowe są urządzeniami użyteczności publicznej. I z tego względu powinny cieszyć się szacunkiem ze względu na bezinteresowną służbę społeczeństwu i otoczone opieką państwa. A co się stało ? Do grona likwidatorów PZD dołączył Pana poprzednik występując do TK dn. 22.02.2010r. A po masowej akcji protestacyjnej, Prof. Lech Gardocki zmienił swój pierwotny wniosek i ukarał działkowców, uznając, że należy zakwestionować wszystkie prawa, które obecnie przysługują działkowcom i uchylić ustawę o ROD. Takimi drogami chadza sprawiedliwość.
W związku z powyższym zwracam się jeszcze raz do Pana Prezesa o rozważenie zasadności złożonych wniosków, gdyż przynoszą one więcej szkody kilkumilionowej rzeszy ludzi związanych z użytkowaniem działki niż pożytku niewielkiej grupce społeczeństwa posiadającej pokaźne środki finansowe, pożytku, który może wyrosnąć na krzywdzie działkowców.
Z poważaniem
Jan Huniewicz
Białystok, dnia 5 listopada 2010r.
« Powrót