Teraz gdy ogrody pełnią znakomicie rolę integracji społecznej i tworzą szeroką bazę do wypoczynku dla ludzi pracy oraz są wymierną materialną pomocą dla rodzin działkowców stają się przedmiotem pożądania określonych środowisk, które chętnie doprowadziły by je najpierw do upadku, a następnie do skomercjalizowania.
Wyrażamy stanowczy protest przeciwko podważaniu konstytucyjności ustawyo rodzinnych ogrodach. Akademickie rozważania powinny pozostać w gabinetach, a ogrodom należy zapewnić spokój, bezpieczeństwo oraz możliwość samorządnego rozwoju.
Mącenie ludziom w głowach przez różne dywagacje nie wróżą nic dobrego.
Apelujemy o odrzucenie wniosku I Prezesa Sądu Najwyższego do Trybunału Konstytucyjnego, o stwierdzenie niezgodności sześciu artykułów Ustawy z Konstytucją RP.
Nasza ustawa dobrze reguluje stosunki wewnątrzzwiązkowe i wewnątrz ogrodowe. Po co więc rozgrzebywać problemy, chyba tylko po to aby dać początek rozkładowi obecnego modelu ogrodnictwa działkowego. Swoje stanowisko kierujemy do wysokiego Trybunału Konstytucyjnego z prośbą o głębokie przeanalizowanie czy warto poruszać tę niepożądaną lawinę, której skutki mogą być nieobliczalne.
Jesteśmy zadowoleni ze swoich osiągnięć oraz praw, które gwarantuje nam ustawa o ROD, jesteśmy zadowoleni ze współpracy z samorządem miasta i społecznością lokalna.
Nam do szczęścia potrzeba jedynie spokoju, bezpieczeństwa i pomocy, tam gdzie trzeba modernizować i porządkować zaległości.