wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

Stanowisko Członków Polskiego Związku Działkowców w ROD „Polana” w Kuleszówce

Strona główna

Walne Zebranie ROD „Polana” w Kuleszówce

Pan Bohdan Zdziennicki
Prezes
Trybunału Konstytucyjnego

STANOWISKO
Członków Polskiego Związku Działkowców w ROD „Polana” w Kuleszówce
w sprawie wniosku Pierwszego Prezesa Sadu Najwyższego o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją sześciu zapisów ustawy o ROD.

Szanowny Panie Prezesie,
Członkowie Polskiego Związku Działkowców Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Polana” w Kuleszówce gm. Piaseczno, zgromadzeni w czasie Walnego Zebrania Sprawozdawczo-Wyborczego ogrodu przyjęli „Stanowisko” i wypowiedzieli swoje zdanie na temat wniosku Pierwszego Prezesa Sadu Najwyższego, skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją sześciu zapisów ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych. Wiadomość o działaniach i zakresie zmian przepisów wnioskowanych jako niekonstytucyjnych w ustawie o Rodzinnych Ogrodach Działkowych przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, spowodowała zaskoczenie, obawę i ogromny niepokój wśród członków ogrodu i to tym bardziej, że jest to już kolejna próba w ostatnich latach, rozbicia ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce. Tak niedawno pisaliśmy, wypowiadaliśmy się i uczestniczyliśmy w pracach władz Związku oraz całego środowiska działkowców w kraju na rzecz obrony ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych, których zwieńczeniem był l Kongres PZD -14 lipca 2009 r., a zwłaszcza jego dorobek oraz odrzucenie przez Sejm projektu nowej ustawy, przygotowanej przez grupę posłów Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.
Próbując zrozumieć istotę i sens wniosku Pierwszego Prezesa Sadu Najwyższego, nieodparcie nasuwa się wniosek, graniczący wręcz z pewnością, że jest to przemyślane i celowe działanie, odpowiadające określonemu zapotrzebowaniu politycznemu. Taka refleksja nasuwa się sama, zwłaszcza w kontekście wielu pytań?
Dlaczego? właśnie teraz, zgłasza się tak daleko idące wnioski skoro ustawa o ROD została uchwalona niespełna 5 lat temu i była już przedmiotem badania przez Trybunał Konstytucyjny. Goście uczestniczący w obradach l Kongresu PZD w dniu 14 lipca 2009 roku reprezentujący Sejm, Senat, Rząd, władze samorządowe wszystkich szczebli i przedstawiciele wielu innych instytucji oraz organizacji społecznych, solennie zapewniali o przestrzeganiu zasady „że nic o was bez was?” Jak więc się to ma do rzeczywistości? Także widać kolejny raz. Przecież władze PZD i całe środowisko działkowców nie jest odizolowaną wyspą czy też bastionem do którego nie ma dostępu. Związek zawsze wychodził i nadal wychodzi z otwartością wobec realizacji zadań zaspokajających różnorodne potrzeby rozwojowe, zarówno o charakterze lokalnym jak i ogólnokrajowym. Zawsze jednak w takich sprawach prosiliśmy i nadal prosimy o wzajemne poszanowanie prawa oraz obowiązujących zasad i procedur w toku realizacji tego rodzaju przedsięwzięć na gruntach użytkowanych przez Rodzinne Ogrody Działkowe.
Dlaczego? tak jednostronnie formułuje i zgłasza wnioski, jeden z Najwyższych Organów Prawa w państwie, które to wnioski trudno byłoby umieścić w zestawie spraw rangi Państwowej, zwłaszcza, że takim sprawom środowisko działkowców nigdy nie zagrażało i nie zagraża. Można to raczej uznać za przejaw braku szacunku dla środowiska działkowców i wręcz arogancji wobec niego.
Dlaczego? od kilku lat, w - Państwie Prawa - tak lekceważąco traktuje się „Ustawę o ROD” i to zarówno przez przedstawicieli władzy państwowej, samorządu terytorialnego, podmiotów gospodarczych i innych. To tak jakby samowolnie i bezkarnie można było łamać, obchodzić, pomijać i deprecjonować przepisy tej ustawy. Czym zawinili działkowcy i Związek, że tak łatwo przychodzą różnym podmiotom prawnym i prywatnym pomysły manipulowania przepisami PZD, nieustannego nękania działkowców perspektywą wyrzucenia ich z ogrodów i działek. Czy taką samą miarą traktuje się inne organizacje pożytku publicznego, związkowego, samorządowego. Czy im też tak dowolnie i autorytarnie wprowadza się zmiany prawa statutowego, członkowskiego, organizacyjnego i wszelkiego innego?
I wreszcie dlaczego? taki właśnie zestaw spraw wybrano do uznania za niekonstytucyjne? Logiczna ocena wniosku uzmysławia, że nie jest to przypadek. Uznanie za niekonstytucyjne tych przepisów pozbawi obecnych i przyszłych użytkowników działek jakiegokolwiek prawa do gruntu, prawa do wszelkich naniesień trwałych i majątku ruchomego na działkach, a tym samym spowoduje utracenie całego pokoleniowego dorobku oraz odbierze podstawowe kompetencje organom samorządu ogrodowego, a w konsekwencji doprowadzi do rozbicia ogrodnictwa działkowego w Polsce. Zdaje się wydawać, że taki-właśnie cel przyświecał wnioskodawcy zmian w ustawie o Rodzinnych Ogrodach Działkowych.
Uwzględniając wszystkie uwarunkowania i zagrożenia, członkowie ROD „Polana” w Kuleszówce, jednoznacznie i zdecydowanie opowiadają się przeciwko wnioskowanym przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego zmianom w ustawie o ogrodach działkowych, jako szkodliwych dla obecnych i przyszłych ROD, a także każdego działkowca indywidualnie. Jednocześnie, w całej rozciągłości opowiadamy się i popieramy ustawę o ROD w jej obecnym kształcie.
Zwracamy się więc do Pana Prezesa o uwzględnienie naszego głosu w toku prac nad wniesionymi propozycjami zmian w ustawie o ROD i ostateczne ich odrzucenie.


W załączeniu Lista podpisów członków ROD „Polana” w Kuleszówce.

Z wyrazami szacunku i poważania,
Przewodniczący Walnego Zebrania
/-/ Tadeusz Gradek

Warszawa, 17 kwietnia 2010 r.

« Powrót