Polski Związek Działkowców - Stanowisko walnego zebrania ROD "Aster" w Łomży

My, działkowcy z ROD, ASTER" w Łomży zebrani na Walnym Zebraniu Sprawozdawczo - Wyborczym, z niedowierzaniem i wielkim niepokojem przyjmujemy inicjatywę I Prezesa Sądu Najwyższego o stwierdzenie niezgodności z Konstytucja szeregu zapisów; ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych z 8 lipca 2005 r. Niezrozumiałym i bardzo krzywdzącym jest dla nas kwestionowanie zapisów Ustawy, które mają zasadnicze znaczenie dla właściwego funkcjonowania ogrodów.
Nasz ogród powstał na terenach gdzie jeszcze przed blisko 30 laty było dzikie wysypisko. Tylko my wiemy ile trudu i potu kosztowało nas doprowadzenie tego skrawka ziemi do obecnego stanu. Dziś na ogrodzie liczącym 122 działki pracuje i wypoczywa z nami już kolejne pokolenie. Tymczasem dowiadujemy się, że nasza ciężka praca, włożony trud i znaczne środki finansowe poniesione na doprowadzenie działki do obecnego stanu mogą pójść na marne, ponieważ kwestionowana jest zasada, że to działkowiec jest właścicielem tego co postawił i zasadził na swojej działce. Kwestionowany jest również zapis wprowadzający pierwszeństwo osób bliskich do nabywania działki po zmarłym działkowcu jako nieprecyzyjny, oraz uprawniający samorząd działkowców do określenia kryteriów w przydziale działek. Naszym zdaniem istniejące w tym zakresie uregulowania prawne nikogo nie krzywdzą a pozwalają jedynie na sprawne funkcjonowanie ogrodu. Kolejny kwestionowany zapis Ustawy dotyczy powiązania prawa do działki z członkostwem w PZD. Nie sposób sobie wyobrazić, żeby użytkownik działki nie był członkiem naszego Związku. Na ogrodzie stanowimy wspólnotę, która to decyduje jak ogród ma się rozwijać w ramach określonych przez Ustawę o ROD i prawo związkowe. Ze składek członkowskich i innych opłat ustalanych przez działkowców na walnych zebraniach rozbudowujemy i modernizujemy infrastrukturę ogrodu, organizujemy wspólne imprezy, z czego korzystają wszyscy działkowcy, ich rodziny i znajomi. Trudno sobie wyobrazić jak na jednym ogrodzie mogą funkcjonować członkowie Związku, których obowiązują prawa i obowiązki określone w Statucie PZD, Regulaminie ROD i uchwałach podejmowanych przez Walne Zebrania, oraz osoby, których te zasady nie będą obowiązywać. Doprowadzi to do paraliżu organizacyjnego ogrodu, skonfliktowania użytkowników działek a w konsekwencji do likwidacji ogrodu w obecnym kształcie.
Trudno nie oprzeć się wrażeniu że inicjatywa I Prezesa Sądu Najwyższego wpisuje się w całokształt podejmowanych na przestrzeni ostatnich 20 lat działań, mających na celu rozbicie ruchu działkowego. Pamiętamy przecież czasy, kiedy to podejmowane były inicjatywy poselskie zmierzające do totalnej likwidacji ogrodów działkowych i wyrzucenia z nich działkowców, a kiedy to nie wyszło, inne inicjatywy, a to mamiące nas tzw." uwłaszczeniem", czy też wprost zmierzające do ograniczania praw działkowców aż do likwidacji Polskiego Związku Działkowców i uchylenia aktualnie obowiązującej ustawy o ROD. Tragikomicznie przy tym brzmią uzasadnienia tych przedsięwzięć, że są one podejmowane rzekomo w interesie działkowców. Stanowczo protestujemy przeciwko wszelkim próbom „manipulowania" przy Ustawie o ROI , która dobrze służy działkowcom. Nasi działkowcy to w przeważającej większości emeryci, którzy w spokoju chciałyby gospodarować na tym skrawku ziemi i nie być ciągle zaskakiwani kolejnymi inicjatywami, które podnoszą nam ciśnienie.
Liczymy na rozsądek i mądrość osób, które będą decydowały o losie naszej ustawy, a tym samym o losie milionowej rzeszy działkowców.

Przewodniczący Walnego Zebrania
Sławomir Kordas

Prezes Zarządu ROD „Aster” w Łomży
Stefan Grodzki

Stanowisko powyższe kierujemy do:
- Prezesa Trybunału Konstytucyjnego RP -1 Prezesa Sądu Najwyższego
- Marszałka Sejmu RP
- Marszałka Senatu RP
- Klubów i Kół Parlamentu RP
- Krajowej Rady PZD i OZ Podlaskiego PZD

« Powrót