wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

Listy Pana Mariana Jagodzińskiego, Lucjana Matejko, Piotra Szulca z Grudziądza i Torunia do Pana Bronislawa Komorowskiego Marszałak Sejmu RP

Strona główna

Marszałek Sejmu RP
Pan Bronisław Komorowski

Ja działkowiec od prawie 30 lat jestem niepokojony przez różne organy polityczne i samorządowe, które nieustannie usiłują rozbić strukturę Polskiego Związku Działkowców oraz samorządność ogrodów, która dobrze funkcjonuje w oparciu o obowiązujące przepisy prawne.
Działkę swoją otrzymałem w 1972 roku, która znajdowała się poza granicami miasta na nieużytkach i terenach bagiennych. Na przystosowanie działki do upraw i użyźnienie nieużytku rolnego przez ten cały czas woziłem ziemię na rowerze i z przyczepką. Działkę doprowadziłem do poziomu, który gwarantuje do prowadzenia upraw ogrodowych.
Zbudowałem altankę. Gdy ja, moja żona i wnuk oraz dzieci mają zapewniony właściwy spokój i odpoczynek . Nie stać mnie i mojej rodziny na wczasy krajowe lub zagraniczne. Jestem emerytem, który większość czasu wolnego spędzam na pielęgnacji i wypieszczeniu działki. Najgorszym mankamentem jest ciągłe grożenie zmianami przepisów, które zmierzają do likwidacji mego ogrodu przez organa polityczne, państwowe i samorządowe. Moja dobrowolna przynależność do Polskiego Związku Działkowców gwarantuje mi obronę moich praw szczególnie zapewnienie stabilizacji i spokoju na stare lata.
Zwracam się z prośbą do Pana Marszałka Sejmu RP, który w tym trudnym czasie okazał się stabilizatorem życia politycznego i społecznego w kraju, o odrzucenie propozycji Pana Prezesa Sądu Najwyższego do Trybunału Konstytucyjnego.


Z wyrazami szacunku

Marian Jagodziński - ROD Krokus w Grudziądzu


Grudziądz, 12.04.2010 r.


Do wiadomości:
1.Prezes Sądu Najwyższego
2.Krajowa Rada PZD

Marszałek Sejmu RP
Pan Bronisław Komorowski

Ja działkowiec od prawie 35 lat jestem niepokojony przez różne organy polityczne i samorządowe, które nieustannie usiłują rozbić strukturę Polskiego Związku Działkowców oraz samorządność ogrodów, która dobrze funkcjonuje w oparciu o obowiązujące przepisy prawne.
Działkę swoją otrzymałem w 1968 roku, która znajdowała się poza granicami miasta na nieużytkach i terenach bagiennych. Na przystosowanie działki do upraw i użyźnienie nieużytku rolnego przez ten cały czas woziłem ziemię na rowerze i z przyczepką. Działkę doprowadziłem do poziomu, który gwarantuje do prowadzenia upraw ogrodowych.
Zbudowałem altankę. Gdy ja, moja żona i wnuk oraz dzieci mają zapewniony właściwy spokój i odpoczynek . Nie stać mnie i mojej rodziny na wczasy krajowe lub zagraniczne. Jestem emerytem, który większość czasu wolnego spędzam na pielęgnacji i wypieszczeniu działki. Najgorszym mankamentem jest ciągłe grożenie zmianami przepisów, które zmierzają do likwidacji mego ogrodu przez organa polityczne, państwowe i samorządowe. Moja dobrowolna przynależność do Polskiego Związku Działkowców gwarantuje mi obronę moich praw szczególnie zapewnienie stabilizacji i spokoju na stare lata.
Zwracam się z prośbą do Pana Marszałka Sejmu RP, który w tym trudnym czasie okazał się stabilizatorem życia politycznego i społecznego w kraju, o odrzucenie propozycji Pana Prezesa Sądu Najwyższego do Trybunału Konstytucyjnego.


Z wyrazami szacunku

Lucjan Matejko- ROD " Wodnik" w Toruniu


Grudziądz, 12.04.2010 r.

Do wiadomości:
1.Prezes Sądu Najwyższego
2.Krajowa Rada PZD

Marszałek Sejmu RP
Pan Bronisław Komorowski

Ja działkowiec od prawie 25 lat jestem niepokojony przez różne organy polityczne i samorządowe, które nieustannie usiłują rozbić strukturę Polskiego Związku Działkowców oraz samorządność ogrodów, która dobrze funkcjonuje w oparciu o obowiązujące przepisy prawne.
Działkę swoją otrzymałem w 1985 roku, która znajdowała się poza granicami miasta na nieużytkach i terenach bagiennych. Na przystosowanie działki do upraw i użyźnienie nieużytku rolnego przez ten cały czas woziłem ziemię na rowerze i z przyczepką. Działkę doprowadziłem do poziomu, który gwarantuje do prowadzenia upraw ogrodowych.
Zbudowałem altankę. Gdy ja, moja żona i wnuk oraz dzieci mają zapewniony właściwy spokój i odpoczynek . Nie stać mnie i mojej rodziny na wczasy krajowe lub zagraniczne. Jestem emerytem, który większość czasu wolnego spędzam na pielęgnacji i wypieszczeniu działki. Najgorszym mankamentem jest ciągłe grożenie zmianami przepisów, które zmierzają do likwidacji mego ogrodu przez organa polityczne, państwowe i samorządowe. Moja dobrowolna przynależność do Polskiego Związku Działkowców gwarantuje mi obronę moich praw szczególnie zapewnienie stabilizacji i spokoju na stare lata.
Zwracam się z prośbą do Pana Marszałka Sejmu RP, który w tym trudnym czasie okazał się stabilizatorem życia politycznego i społecznego w kraju, o odrzucenie propozycji Pana Prezesa Sądu Najwyższego do Trybunału Konstytucyjnego.


Z wyrazami szacunku

Piotr Szulc - ROD "Świt" w Grudziądzu


Grudziądz, 12.04.2010 r.


Do wiadomości:
1.Prezes Sądu Najwyższego
2.Krajowa Rada PZD

« Powrót