wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

List członków samorządu okręgu zielonogórskiego PZD do Pana Lecha Gardockiego Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego

Strona główna

Polski Związek Działkowców

Okręgowy Zarzą w Zielonej Górze

 Pan

 Prof. dr hab. Lech Gardocki

 Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego

Rzeczypospolitej Polskiej


Szanowny Panie Profesorze!


         Jako członkowie samorządu okręgu zielonogórskiego PZD- członkowie OZ PZD, OK Rewizyjnej, OK Rozjemczej, wybrani demokratycznie przez delegatów okręgowego zjazdu PZD i działając przez to z ich upoważnienia, pragniemy przedstawić nasze stanowisko w związku ze złożeniem przez Pana do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją sześciu zapisów ustawy o ROD z dnia 8 lipca 2005 r.
        Niniejszym pismem pragniemy wyrazić nasz sprzeciw wobec tego faktu. Jesteśmy od lat działaczami Polskiego Związku Działkowców, organizujemy pracę w rodzinnych ogrodach działkowych, przy pomocy obowiązującej ustawy staramy się zapewnić ich poprawne funkcjonowanie. Swoim wnioskiem o zaskarżenie artykułów ustawy odbiera nam Pan, a przede wszystkim tysiącom działkowców, poczucie bezpieczeństwa i sprawiedliwości.
        Ruch działkowy w Polsce ma kilkudziesięcioletnią tradycję. Zasady, które przez ten czas zostały wypracowane, w sposób oczywisty korespondują z zaskarżonymi przez Pana artykułami, zatem uznanie ich za niekonstytucyjne prowadzi wprost do zniszczenia modelu funkcjonowania ogrodów działkowych. Trzeba dodać - modelu sprawdzonego, skutecznego i odpowiadającego potrzebom działkowców. Dlatego uważamy, że podjęte przez Pana działania to nie tylko zakwestionowanie ustawy, ale także zamiar pozbawienia nas najważniejszych gwarancji prawnych.
         Jesteśmy ciekawi, w czyjej obronie Pan występuje i czyich praw broni, skoro nie widzi Pan stanowiska działkowców i lekceważy ich opinię popartą ponad 619 tysiącami podpisów złożonych w obronie ustawy. W naszym okręgu takich popartą złożono prawie 28 tysięcy.
          A może uważa Pan, że zaspokojenie jednostkowych ambicji niezadowolonych byłych działaczy PZD jest wystarczającym mandatem do rozpoczęcia kolejnego zamieszania wokół PZD? Jeśli chęć osiągnięcia osobistej korzyści jednej osoby jest warta tego, by zniszczyć samorządną organizację, liczącą prawie milion członków, a wraz z nią tradycję ogrodnictwa działkowego - to gdzie jest tu miejsce na praworządność i zasady demokracji? Po lekturze publikacji umieszczonej na stronie internetowej gazeta.pl (Przemysław Prais, 30 III 2010) nietrudno odszukać źródło inspiracji.
Kwestionuje Pan, Panie Prezesie kilka artykułów ustawy. A my nie zgadzamy się na to, by:
•podważane było nasze prawo własności do urządzeń i nasadzeń na działce, bo to myje postawiliśmy kosztem wieloletniej pracy i często wyrzeczeń,
•dyskredytowano rolę ogrodów działkowych jako urządzeń użyteczności publicznej, bo prowadzi to do zamknięcia drogi rozwoju ogrodnictwa działkowego,
•podważane były zasady samorządności, którymi się kierujemy, bo chcemy zachować równość praw i obowiązków działkowców oraz poczucie ich odpowiedzialności za ogród,
•odbierano samorządowi ogrodowemu prawo do przydzielania działki, także po zmarłym działkowcu, bo to w ogrodzie najlepiej wiadomo, kto zapewni właściwe użytkowanie działki i przestrzeganie prawa działkowego.
W Pana działaniach, Szanowny Panie Prezesie, dopatrujemy się chęci wsparcia tych wszystkich, którym ogrody działkowe potrzebne są nie jako miejsca rekreacji dla niezamożnej części społeczeństwa, ale jako tereny, na których można jeszcze dorobić się znacznego majątku. Żałujemy bardzo, że autorytetem Prezesa Sadu Najwyższego wpisuje się Pan w kampanię, która prowadzona jest przeciwko ogrodnictwu działkowemu i przeciwko Polskiemu Związkowi Działkowców, który temu przeszkadza.
            Najwyraźniej zapomniał Pan, (lub Pan się nie orientuje), że działki w ROD uprawiają ludzie, których nie stać na kupienie prywatnych ogrodów, którzy własnymi uprawami wzbogacają domowy budżet, a pozbawieni tych możliwości bez wątpienia powiększyliby kolejki w instytucjach opieki społecznej.
            Pańska inicjatywa jest dla nas całkowicie niezrozumiała. Godzi ona w elementarne prawa działkowców i jest wyjątkowo szkodliwa dla ruchu ogrodnictwa działkowego.
           Nie tak wyobrażamy sobie troskę o praworządność i sprawiedliwość.


 
Przewodnicząca Okręgowej Komisji Rewizyjnej w Zielonej Górze

Alina Nocuń


Przewodniczący Okręgowej Komisji Rozjemczej w Zielonej Górze

Jerzy Teluk


Prezes
Okręgowego Zarządu PZD w Zielonej Górze

Marian Pasiński
 

 

 


Zielona Góra, 15 kwiecień 2010 r.

« Powrót