List Pana Józefa Chrabańskiego do pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego inż. Józef Chrabański Al. Armii Krajowej 51/26 42-200 Częstochowa
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Rzeczypospolitej Polskiej
Ok. kiedy użytkuję” moją” działkę nie spotkałem się z problemem aby grunty będące we władaniu P.Z.D , a przekazane w użytkowanie Związku stanowiły dla władz miasta jakiś problem. W tym samym czasie władze miasta wydały wiele milionów złotych na utrzymanie parków i zieleni miejskiej z budżetu gmin – czyli naszych podatków. - Pytam- kto tu do kogo „ dopłaca” i jak to się ma do Pańskich wywodów o działaniu P.Z.D. w niby sprzecznością z Konstytucją Rzeczpospolitej Polskiej. - Pytam- czy godzi się angażować najwyższe władze kraju w „ rozgrywki” czysto polityczne i na siłę udowadniać co stoi w jawnej sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem. Może lepiej by było zająć się sprawą finansowania partii politycznych z budżetu Państwa. - Panie Profesorze- Chciałbym zwrócić Pańską uwagę na fakt, że o ustawie z 8 lipca 2005 r. wypowiedzieli się już Sejm R.P w dniu 17 lipca 2009 r. , co było odzwierciedleniem woli delegatów I Kongresu Związku w dn. 14.07.09 r. Wolę działkowców symbolizował swoisty „ mur” z 620 tys. głosów w obronie naszych praw. Szkoda, że nie zechciał Pan zabrać głosu na forum Kongresu i spojrzeć w oczy 2600 delegatom – działkowcom i grupie ponad 300-tu zaproszonych gości- dlaczego? Pański wniosek Panie Profesorze i wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich do Ministra Infrastruktury mają podobny charakter – wątpliwe racje „ mniejszości” przekładane ponad wolę większości. -Panie Profesorze- występując z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie Ustawy o R.O.D, czy brał Pan pod uwagę niezaprzeczalny fakt istnienia w ponad 15-tu państwach U.E związków działkowców od dziesiątek lat. Czy znane są Panu fakty takiej „ napastliwej” walki z organizacjami legalnie działającymi w tych krajach – a jak to się dzieje u nas od kilku lat? Nie mam nic przeciwko pracy nad dostosowaniem przepisów do aktualnych potrzeb, w tym i nad przepisami związanymi z działalnością związków i możliwością tworzenia różnych stowarzyszeń w poszukiwaniu tych, którzy zorganizowali się i działają od ponad 25- ciu laty. Z własnej woli w całej rozciągłości popieram stanowisko naszych władz związkowych w obronie praw zagwarantowanych w Ustawie z dn. 08. Lipca 2005r. - Panie Prezesie- a może da się Pan zaprosić do naszego ogrodu na „ moją” działkę na dyskusję o „doli i niedoli” 587-miu działkowców – zapraszamy. Z poważaniem
1.Trybunał Konstytucyjny Al. J.Ch. Szucha 12a 00-918 Warszawa 2.Sejm Rzeczpospolitej Polskiej ul. Wiejska 4/6/8 00-902 Wa-wa 3.Polski Związek Działkowców w Warszawie
|
|||