Rośliny nie lubią śniegu - Zima na działce
Na śnieg narzekają służby miejskie, kierowcy, przechodnie i... działkowcy. Gruba warstwa białego puchu w ogródku może i wygląda malowniczo, ale przede wszystkim zwiastuje kłopoty.
Piotr Szarek, instruktor ogrodniczy, nie ma wątpliwości: zbyt wiele śniegu szkocki roślinom.
- Pod grubą pokrywą jest dużo wilgoci, a gleba nie jest dostatecznie zamarznięta. Następuje tzw. wyparzenie. Rośliny silniej oddychają. W efekcie duszą się, a to jest przyczyną różnorodnych chorób, np. pojawia się pleśń śniegowa - tłumaczy P.Szarek*.
Równie groźny jest lód. gdyż jego skorupa nie przepuszcza powietrza To szczególnie niebezpieczna sytuacja dla roślin zimozielonych: trawników, iglaków. Ponadto czapy śniegu zalegające na drzewach mogą być przyczyną ich deformowania i łamania gałęzi. Najlepiej pamiętać więc o tym, by strząsnąć puch, a jeszcze przed zimą o obwiązaniu roślin.
- Należy zapomnieć o używaniu soli na działce - przestrzega Piotr Szarek. - Jest niezwykle szkodliwa Jak dalece? Niech świadczy o tym fakt, że latem niektórzy sypiają w miejscach, w których nie chcą. aby coś urosło. Sól wypala roślinność.
Za długo utrzymujący się śnieg bywa problemem, ale gdy zacznie gwałtownie topnieć, pojawią się następne kłopoty. Nadmiar wody zaleje korzenie, rośliny zaczną się dusić, a to zwiastuje skromniejsze plony. Działkowicze muszą się także liczyć z uciążliwymi podtopieniami ogródków.
Kiedy aura się poprawi i właściciele działek będą mogli oszacować rozmiar strat? Niestety, na pewno jeszcze nie teraz. Jak informuje szczecińskie Biuro Prognoz Meteorologicznych, w najbliższych dniach nie przewiduje się intensywnych opadów śniegu, za to może się pojawić mżawka. Temperatura powietrza będzie się utrzymywać w granicy zera stopni. Za klika dni wróci zima. Od niedzieli będzie chłodniej o kilka stopni. We wtorek znów ma być więcej śniegu. Na horyzoncie nie widać gwałtownego ocieplenia.
*Informacji redakcji udzielił Piotr Szarek- instruktor etatowy
Kurier 17 lutego 2010
« Powrót