Dobiega końca sadzenie Drzewek kongresowych Strona główna » » Dobiega końca sadzenie Drzewek kongresowych Sadzenie Robini pseudokacji ”Tortuosa” – symbolu I Kongresu PZD – dobiega końca. W dniu 30 listopada br. dwudzieste piąte z 26 drzewek kongresowych ufundowanych przez KR PZD i przekazanych Okręgowym Zarządom w czasie I Kongresu, zostało uroczyście posadzone w Poznaniu przez Przewodniczącego Miast Polskich, Prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego. Ten symboliczny gest, jak i jego poparcie dla dalszego rozwoju ROD, wyrażone również w czasie I Kongresu PZD w dniu 14 lipca br., został bardzo pozytywnie przyjęty przez środowisko działkowców. Tak jak deklaracje dalszego poparcia dla PZD składane przez przedstawicieli samorządów miast i gmin oraz posłów obecnej kadencji w czasie trwających od sierpnia do października obchodów Dni Działkowca, w tym m.in. posłów: Grzegorza Napieralskiego, Janusza Piechocińskiego, Bogusława Wontora, Stanisława Steca, Romualda Ajchlera, Stanisława Kalembę. Dostrzeganie przez polskich parlamentarzystów, jak i niektórych europosłów (m.in. Wojciecha Olejniczaka) znaczenia ROD PZD dla gospodarki, finansów, ekologii, jak i życia społecznego mieszkańców miast - zaczęło napawać środowisko działkowców optymizmem i nadzieją na zaniechanie dalszych prób zniesienia demokratycznie powstałej Ustawy o ROD z 2005 roku, jak również zlikwidowania PZD. W tym roku nadzieje te po raz pierwszy pojawiły się 16 lipca. Zdaniem niektórych działkowców, Kluby Parlamentarne PO, SLD, PSL oraz niektórzy niezrzeszeni posłowie, po raz kolejny zdali egzamin z demokracji odrzucając projekt, którego głównym celem było „wywłaszczenie” działkowców oraz zlikwidowanie PZD. Złożony w Sejmie przez Posła PiS Andrzeja Derę 23 marca br. spotkał się z druzgocącą krytyką także wśród wielu polityków już w czasie obrad Sejmu w dniu 2 lipca br.. Niewątpliwie wpływ na ich decyzję miały tysiące listów, w których działkowcy stanęli w obronie obowiązującej ustawy o ROD, bezlitośnie obnażając ułomności kolejnego projektu PiS. Dodatkowo 620 tyś. podpisów działkowców w obronie Ustawy z 2005 r. zebranych już przy wcześniejszej próbie zlikwidowania niezależnej i samorządnej organizacji społecznej nie przeszło nie zauważone. Nie bez ech pozostały także prezentowane politykom i samorządowcom stanowiska działkowców na tzw. konferencjach przedkongresowych zorganizowanych we wszystkich 26 Okręgach. Dotychczasową postawę polskich działkowców zrzeszonych w PZD trafnie oddają słowa sentencji zamieszczonej na jednej z tablic upamiętniających I Kongres PZD - „Akacja drzewko odporne, które jak działkowcy potrafią wiele znieść, aby przetrwać na kawałku ziemi”. Oby w następnych latach drzewka kongresowe przypominały kolejnym pokoleniom działkowców nie tylko o zwycięskiej walce stoczonej w obronie ich praw, ale i zakończonej bezsensowej wojnie rozpętanej przez niektóre ugrupowania polityczne. Wojnie nie służącej nikomu: ani politykom, ani miastom i gminom, ani działkowcom od lat marzącym o spokojnym wypoczynku i czerpaniu radości z uprawy 300 m kw. działki (med.) |
|||