Stanowisko VIII Okręgowego Zjazdu PZD w sprawie niedostatków we współpracy z organami państwowymi i samorządowymi w zakresie wykonywania przepisów ustawy o ROD. Stanowisko Na odbywającym się w dniu 3 lipca 1927 r. Zjeździe przedstawicieli Towarzystw Ogrodów Działkowych powołano do życia Związek Towarzystw Ogrodów Działkowych Rzeczypospolitej Polskiej. Uznając ideę ogrodnictwa działkowego za niezwykle ważną dla społeczeństwa, na Zjeździe tym zostały zdefiniowane zadania dla władz państwowych, samorządowych i Związku. Zakres tych zadań najlepiej określa przyjęta tam dewiza:
1. W niektórych ogrodach, dotyczy to szczególnie ogrodów podmiejskich zlokalizowanych na obrzeżach wielkich miast, budowane są altany przekraczające dozwolone wymiary. 2. W przypadku stwierdzonego przez PINB nadmetrażu, działkowiec jest wzywany do złożenia oświadczenia, że dysponuje gruntem pod zabudowę. Zainteresowany składa takie oświadczenie, które urząd przyjmuje bez zastrzeżeń. Nie przeszkadza fakt, że PINB został powiadomiony przez Okręgowy Zarząd, iż przedkładane oświadczenia są nieprawdziwe, ponieważ działkowiec w takim zakresie nie dysponuje gruntem. Urzędy nadzoru budowlanego podejmując decyzje nie respektują zapisu ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, że właścicielem gruntu rodzinnego ogrodu działkowego jest gmina lub skarb państwa, a działkowcowi wolno wybudować wyłącznie altanę na zasadach określonych w prawie budowlanym. 3. Zabudową ponadnormatywną na terenie naszych ogrodów interesują się również niektóre Urzędy Gminne. Szkoda tylko, że zainteresowanie to dotyczy głównie pobierania opłat za nadmetraże. Czerpiąc zyski z zasilania swoich budżetów opłatami od ponadnormatywnych powierzchni nie czynią żadnych starań by wyegzekwować przepisy prawa budowlanego. 4. Wytyka się naszemu Związkowi fakt zamieszkiwania na działkach, obarczając winą za taki stan rzeczy PZD. Nie dostrzega się, że zło zaczyna się w momencie braku skutecznej reakcji instytucji państwa na zgłoszone nadmetraże oraz starania działkowców o zameldowanie ich na działkach. Nie ma dla urzędów znaczenia, że meldując działkowców na terenie ROD łamią ustawę o rodzinnych ogrodach działkowych zabraniającą zamieszkiwania w altanie, powołując się przy tym na przepisy prawa meldunkowego. Dwie różne ustawy ten sam problem traktują zupełnie inaczej. Nie do wszystkich zatem dociera ta oczywista prawda, że „kto psuje prawo - ten psuje Państwo”. 5. Niezrozumiałe są także decyzje sądów powszechnych zabraniające odłączania prądu od altany osobie nielegalnie zamieszkującej na działce i w dodatku pozbawionej prawa jej użytkowania. 6. Niedostatki w działaniu urzędów i sądów, wywołują u działkowców łamiących prawo przekonanie, że jego jedynym przeciwnikiem jest zarząd ogrodu i PZD, które mu wszystkiego zabraniają w odróżnieniu od „pełnych zrozumienia” urzędów. A przecież to one w pierwszej kolejności powinny stać na straży obowiązującego w państwie prawa. 7. Bulwersuje postawa Ministerstwa Infrastruktury, w którego zakresie kompetencji jest nadzór nad prawem budowlanym, że zamiast dbać o egzekwowanie prawa prowadzi dyskurs nad zmianą ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. I najważniejsze, że partnerem w tej dyskusji i koordynatorem prac jest człowiek wykluczony ze Związku m.in. za wybudowanie na ogrodzie domu mieszkalnego i zamieszkiwanie w nim wraz z rodziną. Nie ma natomiast, pomimo wcześniejszych zapowiedzi Ministerstwa, współpracy z organizacją zrzeszającą blisko milion rodzin działkowych. Czy zdaniem Ministerstwa o przyszłości ogrodów mają decydować naruszający prawo w imię swoich partykularnych interesów, a głos ponad 620 000 działkowców jest bez znaczenia? VIII Zjazd Delegatów Okręgu Poznańskiego stwierdza: Obowiązkiem organów Państwa jest dbałość o obywatela i zapewnienie mu niezbędnych do życia warunków na gruncie obowiązującego prawa. Sądy winny nadzorować wykonywanie prawa. Nie czyniąc tego winny brać odpowiedzialność za skutki swoich decyzji i wyroków, a nie zrzucać odpowiedzialności za występujące w ogrodach nieprawidłowości na nie posiadające skutecznych narzędzi prawnych organy Związku. Koniecznym i niezbędnym warunkiem uporządkowania spraw na terenach administrowanych przez PZD jest uporządkowania prawa, na straży którego winny stać wszystkie instytucje Państwa. Wtedy dewiza z 1927 roku „Miasta budują ogrody działkowe, Towarzystwa je administrują, a Państwo ochrania” stanie się prawdziwą i dobrze służącą naszej sprawie. Przewodniczący Przewodniczący
|
|||