wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

Stanowisko VIII Okręgowego Zjazdu PZD w sprawie niedostatków we współpracy z organami państwowymi i samorządowymi w zakresie wykonywania przepisów ustawy o ROD.

Strona główna

Stanowisko
VIII Okręgowego Zjazdu Polskiego Związku Działkowców w Poznaniu
w sprawie niedostatków we współpracy z organami państwowymi i samorządowymi w zakresie wykonywania przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych

Na odbywającym się w dniu 3 lipca 1927 r. Zjeździe przedstawicieli Towarzystw Ogrodów Działkowych powołano do życia Związek Towarzystw Ogrodów Działkowych Rzeczypospolitej Polskiej. Uznając ideę ogrodnictwa działkowego za niezwykle ważną dla społeczeństwa, na Zjeździe tym zostały zdefiniowane zadania dla władz państwowych, samorządowych i Związku. Zakres tych zadań najlepiej określa przyjęta tam dewiza:


„Miasta budują ogrody działkowe, Towarzystwa je administrują, a Państwo ochrania”


Ten trójpodział obowiązków zapewniał przez wiele lat spokojny i zrównoważony rozwój ogrodnictwa działkowego, a przepisy prawa wzajemnie się uzupełniały dając możliwość jednolitego ich egzekwowania. Niestety ten okres mamy już poza sobą.
Kiedy zastanawiamy się, gdzie i z jakich powodów tak trudno obecnie dostrzec spójne działania tych trzech podmiotów, nasuwają się następujące wnioski:

1. W niektórych ogrodach, dotyczy to szczególnie ogrodów podmiejskich zlokalizowanych na obrzeżach wielkich miast, budowane są altany przekraczające dozwolone wymiary.
W większości przypadków zarządy ROD zgłaszają ten fakt Powiatowym Inspektorom Nadzoru Budowlanego. Powolność działania tego urzędu wynikająca z niedostatków kadrowych oraz obowiązujących procedur pozwalających działkowcowi odwoływać od kolejnych decyzji PINB  powodują, że działania urzędu są nieskuteczne i tylko rozzuchwalają innych działkowców.  Wieloletnie działania tych urzędów na terenie naszego Okręgu zaowocowały jednym przypadkiem wydania przez sądy wyroku o eksmisji i kilkunastoma decyzjami o rozbiórce ponadnormatywnych altan, z których żadna jeszcze nie została wyegzekwowana. Do tej pory nie rozstrzygnięto problemu, kto ma zapłacić za przeprowadzenie skutecznej eksmisji?

2. W przypadku stwierdzonego przez PINB nadmetrażu, działkowiec jest wzywany do złożenia oświadczenia, że dysponuje gruntem pod zabudowę. Zainteresowany składa takie oświadczenie, które urząd przyjmuje bez zastrzeżeń.  Nie przeszkadza fakt, że PINB został powiadomiony przez Okręgowy Zarząd, iż przedkładane oświadczenia są nieprawdziwe, ponieważ działkowiec w takim zakresie nie dysponuje gruntem. Urzędy nadzoru budowlanego podejmując decyzje nie respektują zapisu ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, że właścicielem gruntu rodzinnego ogrodu działkowego jest gmina lub skarb państwa, a działkowcowi wolno wybudować wyłącznie altanę na zasadach określonych w prawie budowlanym.

3. Zabudową ponadnormatywną na terenie naszych ogrodów interesują się również niektóre Urzędy Gminne. Szkoda tylko, że zainteresowanie to dotyczy głównie pobierania opłat za nadmetraże. Czerpiąc zyski z zasilania swoich budżetów opłatami od ponadnormatywnych powierzchni nie czynią żadnych starań by wyegzekwować przepisy prawa budowlanego.

4. Wytyka się naszemu Związkowi fakt zamieszkiwania na działkach, obarczając winą za taki stan rzeczy PZD. Nie dostrzega się, że zło zaczyna się w momencie braku skutecznej reakcji instytucji państwa na zgłoszone nadmetraże oraz starania działkowców o zameldowanie ich na działkach. Nie ma dla urzędów znaczenia, że meldując działkowców na terenie ROD łamią ustawę o rodzinnych ogrodach działkowych zabraniającą zamieszkiwania w altanie, powołując się przy tym na przepisy prawa meldunkowego. Dwie różne ustawy ten sam problem traktują zupełnie inaczej. Nie do wszystkich zatem dociera ta oczywista prawda, że „kto psuje prawo - ten psuje Państwo”.

5. Niezrozumiałe są także decyzje sądów powszechnych zabraniające odłączania prądu od altany osobie nielegalnie zamieszkującej na działce i w dodatku pozbawionej prawa jej użytkowania. 

6. Niedostatki w działaniu urzędów i sądów, wywołują u działkowców łamiących prawo przekonanie, że jego jedynym przeciwnikiem jest zarząd ogrodu i PZD, które mu wszystkiego zabraniają w odróżnieniu od „pełnych zrozumienia” urzędów. A przecież to one w pierwszej kolejności powinny stać na straży obowiązującego w państwie prawa.

7. Bulwersuje postawa Ministerstwa Infrastruktury, w którego zakresie kompetencji jest nadzór nad prawem budowlanym, że zamiast dbać o egzekwowanie prawa prowadzi dyskurs nad zmianą ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.   I najważniejsze, że partnerem w tej dyskusji i koordynatorem prac jest człowiek wykluczony ze Związku m.in. za wybudowanie na ogrodzie domu mieszkalnego i zamieszkiwanie w nim wraz z rodziną. Nie ma natomiast, pomimo wcześniejszych zapowiedzi Ministerstwa,  współpracy z organizacją zrzeszającą blisko milion rodzin działkowych. Czy zdaniem Ministerstwa o przyszłości ogrodów mają decydować naruszający prawo w imię swoich partykularnych interesów, a głos ponad 620 000 działkowców jest bez znaczenia?

VIII Zjazd Delegatów Okręgu Poznańskiego stwierdza: Obowiązkiem organów Państwa jest dbałość o obywatela i zapewnienie mu niezbędnych do życia warunków na gruncie obowiązującego prawa. Sądy winny nadzorować wykonywanie prawa. Nie czyniąc tego winny brać odpowiedzialność za skutki swoich decyzji i wyroków, a nie zrzucać odpowiedzialności za występujące w ogrodach nieprawidłowości na nie posiadające skutecznych narzędzi prawnych organy Związku. Koniecznym i niezbędnym warunkiem uporządkowania spraw na terenach administrowanych przez PZD jest uporządkowania prawa, na straży którego winny stać wszystkie instytucje Państwa. Wtedy dewiza z 1927 roku „Miasta budują ogrody działkowe, Towarzystwa je administrują, a Państwo ochrania” stanie się prawdziwą i dobrze służącą naszej sprawie.

          Przewodniczący                                       Przewodniczący
 Komisji Uchwał i Wniosków                                 Zjazdu Delegatów


Poznań, dnia 10 września 2011 r.

« Powrót