List otwarty Okręgowego Zarządu Podkarpackiego PZD w Rzeszowie do Ministra Infrastruktury. Rzeszów, 23 sierpnia 2011 r. Podkarpacki OZ PZD
Panie Ministrze, Ministerstwo stwierdziło, że prowadzi prace w zakresie monitorowania otoczenia prawnego, w jakim funkcjonuje ogrodnictwo działkowe w Polsce, których ostateczny wynik uzależnia od wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ewentualnego stwierdzenia niezgodności z Konstytucją całej ustawy o ROD. Trudno jednakże nie oprzeć się wrażeniu, że w resorcie prace nad nową ustawą działkową trwają już od dłuższego czasu - oczywiście z pominięciem Polskiego Związku Działkowców. Takie zachowania stoją w oczywistej sprzeczności z wcześniejszymi deklaracjami jakie padały po I Kongresie PZD, kiedy to zapewniano, że wszystkie działania zmierzające do nowelizacji ustawy o ROD będą na bieżąco konsultowane ze Związkiem. Niezrozumiałe jest, dlaczego niezmiernie istotne dla wszystkich działkowców sprawy dotyczące ich praw zagwarantowanych ustawą o ROD, są omawiane w głębokiej tajemnicy i bez udziału Polskiego Związku Działkowców. Nie do przyjęcia jest traktowanie PZD przez Ministerstwo jako jednego z wielu partnerów społecznych działających w obszarze ogrodnictwa działkowego. Takie podejście oznacza marginalizację Związku i lekceważenie polskich działkowców. Nie można przecież postawić znaku równości pomiędzy Polskim Związkiem Działkowców zrzeszającym blisko milion członków a kilkoma lokalnymi stowarzyszeniami grupującymi głównie ludzi, którzy za swoje bezprawne działania zostali wykluczeni ze struktur PZD. Nic więc dziwnego, że postulaty tych osób sprowadzają się wyłącznie do uchylenia ustawy o ROD i likwidacji Związku. Niestety, tacy właśnie pseudodziałacze, dbający rzekomo wyłącznie o dobro działkowców, a w rzeczywistości dążący do zaspokojenia własnych partykularnych interesów,, znajdują posłuch w Ministerstwie. Ewentualne zmiany przepisów regulujących funkcjonowanie ogrodnictwa działkowego w naszym kraju powinny być konsultowane przede wszystkim z Polskim Związkiem Działkowców - ogólnopolską, samodzielną i samorządną organizacją społeczną, którą ustawodawca powołał do reprezentowania i obrony praw swoich członków, a nie z grupą awanturników nie reprezentujących działkowców.
|
|||