Polski Związek Działkowców - ROD „Relaks” Kędzierzyn Koźle

STANOWISKO
Walnego Zebrania Sprawozdawczego ROD im. „Relaks" w Kędzierzynie-Koźlu odbywającego się w dniu10 kwietnia 2011 r.
w sprawie: obrony Ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych

My, działkowcy Rodzinnego Ogrodu Działkowego „RELAKS" w Kędzierzynie-Koźlu, zgromadzeni na Walnym Zebraniu Sprawozdawczym ROD w dniu 16 kwietnia 2011 r., wyrażamy nasze pełne zaufanie i poparcie dla działań podejmowanych przez Krajową Radę Polskiego Związku Działkowców i pozostałe organy samorządu PZD w obronie Ustawy o ROD i praw działkowców przez nią gwarantowanych, rozwoju rodzinnych ogrodów działkowych i ocalenia ruchu ogrodnictwa działkowego dla następujących po nas pokoleń.
Czujemy się zaniepokojeni, a jednocześnie oburzeni działaniami Rzecznika Praw Obywatelskich, Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, Najwyższej Izby Kontroli oraz sejmowych Komisji do Spraw Kontroli Państwowej i Komisji Ustawodawczej, sprowadzającymi się do zakwestionowania konstytucyjności naszej Ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Ustawy uchwalonej przez Sejm RP w dniu 08 lipca 2005rr, a której zgodność jej treści z Konstytucją RP badał Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy przed wpisaniem PZD do Krajowego Rejestru Sądowego. Działania organów władzy publicznej zamiast wspierać funkcjonalność i rozwój rodzinnych ogrodów działkowych i stać na straży przestrzegania prawa, podejmują próby pozbawienia nas praw nabytych z mocy Ustawy o ROD i zagwarantowanych Konstytucją RP i zburzenia porządku prawnego.
O tym, że Państwo nie zapomina o działkowcach przekonujemy się już od 20 lat. Nie było roku, w którym działkowcy nie musieli bronić Ustawy, swoich praw i ogrodów. Regularnie doświadczamy obietnic ze strony polityków i partii politycznych w formie oświadczeń i zapewnień o pomocy, o nienaruszalności praw, ale zawsze przed wyborami prezydenckimi, parlamentarnymi i samorządowymi. Pamiętamy o złożonych przez posłów obietnicach i deklaracjach podczas Pierwszego Kongresu PZD w lipcu 2009r. i zastanawiamy się nad tym, co z nich zostało zrealizowane?
Wnioski powyższych organów uważamy za akt polityczny, skierowany przeciwko działkowcom i ogrodom, a zakwestionowanie prawa działkowców i Związku do urządzeń, nasadzeń i obiektów znajdujących się na działce i na terenie ogrodu jest zamachem na naszą własność.
Zwracamy się z uprzejmą prośbą do Trybunału Konstytucyjnego o odrzucenie wniosków byłego Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego Pana Lecha Gardockiego i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku pozbawiających nas działkowców praw zawartych w Ustawie z dnia 08 lipca 2005 r. o ogrodach działkowych.
Zwracamy się z prośba do Pana Marszałka Sejmu RP o nie wyrażenie zgody na udział posła Andrzeja Dery jako reprezentanta Sejmu RP przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie zaskarżenia Ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Znamy dotychczasowe „osiągnięcia" tego posła w „walce o prawa działkowców" i Polski Związek Działkowców. Wszak w 2008 r. poseł Andrzej Dera występując przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie Ustawy o ROD-zamiast bronić przepisów Ustawy przyjętej przez Sejm RP - prezentował subiektywne oceny świadczące na niekorzyść nie tylko zaskarżonych przepisów, ale również całej Ustawy, którą w sposób demokratyczny przyjął Sejm RP. Dotychczasowe wystąpienia Pana posła Andrzeja Dery uzasadniają przekonanie, że będzie dążył do dyskredytowania całej Ustawy o ROD, do ponownego forsowania swojego projektu zakładającego uchylenie Ustawy o ROD, likwidację rodzinnych ogrodów działkowych i Polskiego Związku Działkowców wraz z nacjonalizacją społecznego majątku działkowego . Pan poseł Dera systematycznie przypomina nam, działkowcom, że powróci do swoich pomysłów w stosownym czasie, a teraz nadarza się ku temu szczególna okazja.
Panie Marszałku, prosimy jedynie o wyznaczenie posła, dającego rękojmie obiektywnego przedstawienia przed Trybunałem Konstytucyjnym argumentów przemawiających za konstytucjonalnością Ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Przemawia także za tym fakt, że ze względów proceduralnych Związek nie został dopuszczony do udziału w przedmiotowym postępowaniu.
Zwracamy się z gorącą i uprzejmą prośbą do wszystkich organów państwa i partii politycznych o pozostawienie naszej Ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych w niezmienionym kształcie ,o pozostawienie nas w spokoju, o zaprzestanie mamienia działkowców mirażami szczęścia i dobrobytu mającego nastąpić po likwidacji PZD, a następnie rodzinnych ogrodów działkowych. Gminy nie ponoszą żadnych kosztów utrzymania ogrodów działkowych jako terenów zielonych, w przeciwieństwie do parków, na których utrzymanie corocznie przeznaczają od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych.
Niniejsze stanowisko Walnego Zebrania Sprawozdawczego zostało przyjęte jednogłośnie.

Przewodniczący Przewodniczący
Komisji Uchwał i Wniosków Walnego Zebrania Sprawozdawczego

« Powrót