wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

Listy, stanowiska, apele działkowców w sprawie wystapienia Prokuratora Generalnego do TK w sprawie wniosku Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.

Strona główna

STANOWISKO
Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców
we Wrocławiu z dnia 16 lipca 2011 r. w sprawie stanowiska Prokuratora Generalnego skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego wniosku 1 Prezesa Sadu Najwyższego o zbadanie zgodności z Konstytucją RP przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.

Okręgowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców we Wrocławiu z niedowierzaniem i z ubolewaniem zapoznał się z opublikowanym na stronie internetowej Stanowiskiem Prokuratora Generalnego RP w sprawie wniosku I Prezesa Sądu Najwyższego o zbadanie zgodności z Konstytucją RP przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Okręgowy Zarząd stwierdza, że wyrażone w stanowisku poparcie dla uznania jako niezgodnych z Konstytucją RP czterech przepisów ustawy o ROD tj. art. 10, art. 17 ust, 2, art. 18 i art. 24 uderza w istniejące od ponad 60 lal prawa działkowców, ogrodów i Związku.
Prokurator Generalny nie odniósł się bowiem we właściwy sposób do instytucji praw nabytych. Zasady likwidacji ogrodów działkowych określone zostały jeszcze w Dekrecie z 1946r. oraz w pierwszej ustawie z 1949r. a następnie potwierdzone w ustawie o pracowniczych ogrodach działkowych z 06 maja 1981 r. i w ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych z dnia 08 lipca 2005r. Ogrody działkowe zawsze traktowane były jako obiekty użyteczności publicznej służącej dużej części społeczeństwa polskiego, jako świadczenie i pomoc socjalna państwa na rzecz najuboższych rodzin. Wychodząc z tego założenia powinny być szczególnie chronione a ich likwidacja powinna dotyczyć najważniejszych i najistotniejszych celów publicznych, ogólnospołecznych.
Polski Związek Działkowców jako prawny spadkobierca poprzednich organizacji a także jego członkowie nic mogą ponosić żadnych konsekwencji z tytułu decyzji podejmowanych przez władze państwowe zarówno w przeszłości jak i w przyszłości. Dlatego też uregulowania w zakresie zaspokojenia zasadnych roszczeń osób trzecich do nieruchomości zajętych pod rodzinny ogród działkowy określone w art. 24 ustawy o ROD uważamy za słuszne, właściwe i nie wyrządzające krzywdy tysiącom rodzin użytkujących od dziesięcioleci działki w ogrodach. Zmiana tego prawa o co wnioskuje I Prezes Sądu Najwyższego i za którym opowiada się Prokurator Generalny jest nieuzasadniona nie tylko prawnie z uwagi na prawa nabyte ale także ze względów społecznych.
Okręgowy Zarząd wyraża pogląd, że zarówno I Prezes Sądu Najwyższego, jak i Prokurator Generalny nie dość dostatecznie zapoznali się z materią dotyczącą ogrodów działkowych, ich ogromnego znaczenia społecznego, celów jakie mają do spełnienia.
Okręgowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców we Wrocławiu stwierdza kategorycznie, że przyjęcie wniosku o uznanie jako niezgodnego z Konstytucją RP art. 17 ust. 2 i art. 18 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych otwiera szerokie możliwości likwidacji każdego ogrodu działkowego, w każdym czasie i na każdy cel, w tym przede wszystkim na cele komercyjne, co może doprowadzić do upadku całego ogrodnictwa działkowego w Polsce. Zagrożone są zwłaszcza tereny rodzinnych ogrodów działkowych w dużych miastach takich jak Wrocław, gdzie 95% - 156 kompleksów ogrodów przeznaczonych zostało w planach i w studium do likwidacji. Można przyjąć założenie, że wniosek I Prezesa Sądu Najwyższego i wtórujące mu stanowisko Prokuratora Generalnego odpowiada na zapotrzebowanie inwestorów i deweloperów by skutecznie i bez specjalnych przeszkód pozyskać tereny zajęte pod ogrody.
W sposób oczywisty ogrody działkowe, rodziny działkowców i Związku zostali potraktowani przedmiotowo, bez głębszego zastanowienia jako niepotrzebne twory i zajmujące przestrzeń miejską, które można sprzedać i pozyskać z tego tytułu do budżetu ogromne środki finansowe.
Stanowisko Prokuratora Generalnego jakby nie analizować ,nie może być uznane za odpowiadające społeczeństwu, wręcz odwrotnie jest przeciwne potrzebom wyrażanym przez mieszkańców naszego kraju. A trzeba przypomnieć, że wszystkie organy państwa polskiego za naczelną zasadę konstytucyjną mają przyjmować służbę i dbać o dobro swoich obywateli.
Zarówno wniosek T Prezesa Sądu Najwyższego jak i stanowisko Prokuratora generalnego tej zasadzie konstytucyjnej zaprzeczają.
Okręgowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców we Wrocławiu zwraca się do Prokuratora Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej o zmianę swojego w tej sprawie stanowiska.


Zarząd OZ we Wrocławiu


Wrocław, dnia 16 lipca 2011 r.

 

Stanowisko Prezydium OZP PZD w Rzeszowie
z dnia 19 lipca 2011r.
w sprawie stanowiska Prokuratora Generalnego przesłanego do Trybunału Konstytucyjnego
dotyczącego stwierdzenia niezgodności z Konstytucją ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.

Prezydium OZP PZD w Rzeszowie na swym posiedzeniu w dniu 19 lipca 2011 r. zapoznało się ze stanowiskiem Prokuratora Generalnego RP dotyczącym stwierdzenia niezgodności z Konstytucją ustawy o ROD. Uważamy, że zakwestionowanie przez Prokuratora Generalnego stwierdzenia I Prezesa Sądu Najwyższego dotyczącego niezgodności z Konstytucją całej ustawy o ROD, spełnia oczekiwania środowiska działkowców i potwierdza konstytucyjność ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Niestety, Prokurator Generalny, podobnie jak Marszałek Sejmu, nie uwzględnił całokształtu sprawy, co spowodowało w efekcie w końcowej części stanowiska zakwestionowanie przepisów gwarantujących tytuł prawny do terenów ogrodów, blokowanie likwidacji ROD na cele komercyjne oraz ochronę działkowców przed skutkami roszczeń do terenów użytkowanych przez ogrody. Szczególne zastrzeżenia budzi lekceważenie potrzeby poszanowania praw majątkowych działkowców i Związku oraz brak odniesień do kwestii respektowania praw nabytych przez użytkowników działek i Polski Związek Działkowców. Krzywdzące dla działkowców i PZD poglądy zaprezentowane w stanowisku Prokuratora Generalnego, uzasadniają negatywną ocenę końcowej części dokumentu. Naszym zdaniem jest bowiem szereg przesłanek świadczących na korzyść ustawy o ROD. Ustawa ta dotyczy wyłącznie rodzinnych ogrodów działkowych, jako terenów zielonych i obiektów użyteczności publicznej o szczególnym statusie, służących całemu społeczeństwu. Poglądy Prokuratora Generalnego na przyjęte w ustawie rozwiązania, uznajemy za niepełne, a wnioski dotyczące sprzeczności niektórych jej zapisów z Konstytucją, są nieuzasadnione.
Z tego też względu zdecydowanie sprzeciwiamy się formułowaniu przez Prokuratora Generalnego wniosku dotyczącego kompleksowej zmiany prawa regulującego materię ogrodnictwa działkowego w Polsce. Jednocześnie, z uwagi na fakt, iż Prokurator Generalny poparł wniosek o uznaniu za sprzeczne z Konstytucją art. 10, art. 17 ust. 2, art. 18 a także art. 24 ustawy o ROD, Prezydium OZP PZD apeluje o jego zmianę w tej części.

W imieniu Prezydium OZP PZD
KOZPPZD

 

 

STANOWISKO
Okręgowego Zarządu Małopolskiego PZD Kraków, dnia 19 lipca 2011 r. w sprawie stanowiska Prokuratora Generalnego przesłanego do Trybunału Konstytucyjnego w postępowaniu dotyczącym ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.

Po zapoznaniu się z treścią stanowiska Prokuratora Generalnego skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie toczącego się postępowania dotyczącego zgodności artykułów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z Konstytucją RP odnieśliśmy wrażenie, że Prokurator Generalny wyraził swoje stanowisko podobnie jak Marszałek Sejmu w swojej analizie. W pierwszej części tego stanowiska zauważyliśmy zrozumienie i jakby poparcie dla naszych dążeń, ale później już treść jest dla nas krzywdząca.
Chcielibyśmy aby wszystkie organy w państwie, które myślą podobnie zrozumiały, że ustawa została opracowana w sposób, który miał porządkować, normalizować i sankcjonować nabyte prawa a także zagwarantować bezpieczeństwo, stabilność, zapewnić prawa
odszkodowawcze, jednym słowem - służyć działkowcom i połeczeństwu.
Założenia tej ustawy nie miały na celu wprowadzenia ograniczeń w tworzeniu innych organizacji działkowych, przymusu rzynależności do PZD, zawłaszczania bezwarunkowego gruntów, czy też pozbawiania gruntów gmin lub byłych właścicieli - czyli
krzywdzenia kogokolwiek. Uważamy, że ustawa sprawiedliwie reguluje prawo do gruntu tak właściciela jak i gminy. Należy pamiętać, że tworzące się przed laty samorządy gminne otrzymały grunty ogrodów działkowych, a dzisiaj traktują je jak swoje. Podporządkowując się regulacjom prawnym pamiętamy, że grunty ogrodowe były kupowane przez zakłady pracy z finansów wypracowanych przez ludzi tam zatrudnionych i tych którzy dzisiaj stanowią trzon polskich działkowców. Ponad stuletnia tradycja ogrodnictwa działkowego, to olbrzymi szmat czasu, pracy ludzkich rąk i nakładów finansowych, których nie wolno zniszczyć, uznać za niebyłe lub co gorsza za coś nagannego. PZD jako organizacja działkowców, swoje zadania wypełnia w sposób godny postawienia za wzór innym organizacjom, które nie w pełni służą społeczeństwu, a takie cele sobie stawiają. PZD to organizacja, która działa samorządnie i samodzielnie a członkowie pracują dla siebie i ogółu społecznie. Działkowcy w liczbie ponad 620 tysięcy, którzy wyrazili na piśmie, poparcie dla ustawy o r.o.d. zadajemy pytanie - kto i dlaczego chce nam odebrać, to wszystko co stworzyliśmy. Ingerencja w zapisy ustawy o ROD naszym zdaniem ma na celu doprowadzenie do chaosu, wywołanie bałaganu organizacyjnego, fermentu społecznego i podzielenia samych działkowców, a reszta dokona się już sama. Daje się tu zauważyć wyraźny cel pewnych ugrupowań politycznych, uznających naczelne organa państwowe za narzędzie w swoich rękach. Do takich wniosków można dojść czytając podobne do siebie opinie. Zachowując na ten temat powyżej opisane poglądy, chcemy zwrócić jeszcze raz uwagę, że to Sejm PR dał nam możliwość stosowania prawa, które sam uchwalił, a nam dało to poczucie praworządności oraz zapewnienie stabilności i bezpieczeństwa.
Kończąc – mówimy:
Prawo nabyte, to też prawo. Stosowanie prawa niech będzie wierne tym, dla których jest tworzone.

Podpisano 33 członków OZM

 

 

Stanowisko
Prezydium Okręgowego Zarządu Sudeckiego Polskiego Związku Działkowców w Szczawnie Zdroju z dnia 20 lipca 2010 r.
w sprawie stanowiska Prokuratora Generalnego przekazanego w miesiącu czerwcu 2011 r. do Trybunału Konstytucyjnego w postępowaniu dotyczącym ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych

 

W związku z opublikowaniem na stronie internetowej stanowiska Prokuratora Generalnego przesłanego do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych zaskarżonej przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego - Prezydium Okręgowego Zarządu Sudeckiego PZD w Szczawnie Zdroju niniejszym stwierdza, że stanowisko to jest w części satysfakcjonujące działkowców.
Spełniła się bowiem nadzieja i oczekiwanie działkowców oraz Związku na publiczne pojawienie się głosu autorytetu prawa stwierdzającego, że wniosek Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją całej ustawy nie zasługuje na uwzględnienie.
Stanowisko prokuratora generalnego jest dla działkowców i ich Związku jedynym, jak do tej pory, stanowiskiem organu państwowego, które nie kwestionuje bytu prawnego całej ustawy po ewentualnym stwierdzeniu niekonstytucyjności niektórych jej przepisów.
Jednakże niepokojącym jest, iż Prokurator generalny w swoim stanowisku podzielił pogląd Marszałka Sejmu RP zawarty w stanowisku skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego co do ewentualnej niezgodności ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z Konstytucją i zakwestionował te same 4 artykuły ustawy.
W pozostałym zakresie Prokurator Generalny nie zgodził się z wnioskiem I Prezesa Sądu Najwyższego.
W rezultacie zakwestionowania przez Prokuratora Generalnego art. 10, 17 ust. 2, 18 i 24 ustawy, zagwarantowane dotychczas  prawo tytułu prawnego PZD do gruntów rodzinnych ogrodów działkowych, ograniczenia masowej likwidacji ogrodów działkowych w celach komercyjnych, ochrona działkowców i Związku przed roszczeniami do terenów ogrodów, pozycja właściciela gruntów tj. gmin i Skarbu Państwa jawi się jako uprzywilejowana kosztem nie poszanowania nabytych praw majątkowych działkowców i PZD. Według poglądu zaprezentowanego przez Prokuratora Generalnego w odniesieniu do zniesienia obowiązku uzyskiwania zgody PZD na likwidację rodzinnego ogrodu działkowego, działkowcy i Związek staliby się podmiotami, których nie objęłaby konstytucyjna ochrona prawna w takim samym zakresie jak pozostałe podmioty prawa.
Nie można bowiem pogodzić się z prawnym wywodem, iż gminy, które w wyniku komunalizacji mienia Skarbu Państwa nieodpłatnie otrzymały na własność grunty będące od wielu lat we władaniu PZD na podstawie określonego tytułu prawnego, powinny swobodnie swoim prawem własności rozporządzać a więc likwidować ogrody i sprzedawać tereny na różne cele i bez ograniczeń.
W swoim stanowisku Prokurator Generalny zdaje się nie zauważać opinii środowiska  działkowców wyrażanej w wielu  wystąpieniach, protestach i stanowiskach kierowanych do Pierwszego Prezesa Trybunału Konstytucyjnego, do Marszałka Sejmu RP w sprawie zasadności i celowości pozostawienia przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych w dotychczasowym ich brzmieniu.
Z przykrością stwierdzić także należy, że Prokurator Generalny nie zechciał dostrzec, że ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych uchwalona przez Sejm w dniu 8 lipca 2005 r, jest aktem prawnym, który w zakresie ochrony praw nabytych odpowiada rozwiązaniom prawnym dotyczącym ogrodnictwa działkowego w państwach unijnych.
Niezrozumiałym zatem dla środowiska działkowców sudeckich jest pogląd faworyzowania podmiotów będących właścicielami gruntów rodzinnych ogrodów działkowych, przez co działkowców i Związek sprowadza się do poziomu podmiotów. które  mają utracić status równości wobec prawa, a więc do tzw. „gorszych” kategorii podmiotów, których  Konstytucja nie zna.
Przedstawione wyżej poglądy jak i odnoszące się do kwestionowanych przepisów ustawy, które w ocenie Prokuratora Generalnego stanowią nieusprawiedliwione konstytucyjnie uprzywilejowanie PZD względem innych organizacji zrzeszających działkowców nie zasługują na uwzględnienie. Te inne organizacje działkowców, to kilka stowarzyszeń zrzeszających po kilkanaście osób, które zostały pozbawione członkostwa w PZD za rażące nieprzestrzeganie przepisów statutowych i regulaminowych i które nie poczyniły nic w kierunku legalnego nabycia terenów i założenia ogrodów innych niż rodzinne ogrody działkowe.
W tej sytuacji nie można pogodzić się z zarzutem  uprzywilejowana PZD wobec tych innych organizacji.
Z tego też względu Prezydium Okręgowego Zarządu Sudeckiego PZD w Szczawnie Zdroju uważa, że  wniosek Prokuratora Generalnego dotyczący kompleksowej zmiany prawa w odniesieniu do ogrodnictwa działkowego jest nieuzasadniony i nie do zaakceptowania, zważywszy, że właściwe organy posiadające inicjatywę ustawodawczą nie podjęły żadnych starań w kierunku ustanowienia regulacji prawnych w odniesieniu do innych niż PZD organizacji ogrodów działkowych.


       WICEPREZES                                     PREZES
   OZ Sudeckiego PZD                         OZ Sudeckiego PZD  

     Henryk Ziomek                                 Wincenty Kulik      

 

 

PZD Okręgowy Zarząd w Gdańsku


Szanowny Pan
Andrzej Seremet
Prokurator Generalny RP


 
Szanowny Panie Prokuratorze!

Społecznie wypełniający swój mandat członkowie Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców obradujący na ostatnim w obecnej kadencji, statutowym posiedzeniu w dniu 2 sierpnia 2011 roku, z udziałem Przewodniczącego Okręgowej Komisji Rewizyjnej PZD i Przewodniczącego Okręgowej Komisji Rozjemczej PZD w Gdańsku, po zapoznaniu się z Pana Stanowiskiem oznaczonym PG VIII TK 83/10, opublikowanym na stronie internetowej Urzędu a skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 8/10, przedstawiają swoje stanowisko.
Posiadając statutowe upoważnienie do reprezentowania ponad 53 000 członków Związku użytkujących w 247 Rodzinnych Ogrodach Działkowych Okręgu Gdańskiego z niedowierzaniem i nie mniejszym zdziwieniem powzięliśmy wiadomość, że Pan Prokurator, podobnie jak Marszałek Sejmu RP, poparł wniosek o uznanie za sprzeczne z Konstytucją RP art.10, art.17 ust.2, art.18 oraz art.24 zawartych w Ustawie o Rodzinnych Ogrodach Działkowych z 8 lipca 2005 roku.
Uczestnicy statutowego posiedzenia stwierdzając, że nie podzielają poglądów ani argumentów zawartych w tymże stanowisku, wnoszą do Pana Prokuratora o ich zmianę. Ze smutkiem stwierdzamy, że podobnie jak Marszałek Sejmu RP nie uwzględnił Pan całokształtu sprawy.
Nikt z działkowców nic tylko naszego Okręgu nie rozumie, dlaczego poparł Pan Prokurator Generalny RP zakwestionowane przepisy służące zagwarantowaniu tytułu prawnego do terenów naszych ogrodów, blokowania masowej likwidacji ROD stricte na cele komercyjne oraz ochronie nas działkowców przed skutkami roszczeń do terenów naszych ogrodów będących następstwem błędów urzędników.
Nie potrafimy także zrozumieć, dlaczego zawarta w Stanowisku argumentacja dotycząca czterech artykułów naszej Ustawy jednostronnie odnosi się do kwestii relacji między prawami nas działkowców i naszego Związku a prawami właścicieli nieruchomości. Przejawia się to w niezrozumiałym absolutyzowaniu pozycji prawnej właściciela, zwłaszczagmin i totalnym lekceważeniu poszanowania praw majątkowych działkowców i Związku.
Pan Prokurator postulując zniesienie ograniczeń w likwidacji ROD, dzisiaj uzależnionej od zgody naszego Związku, absolutnie pominął konstytucyjne gwarancje chroniące prawa majątkowe nas działkowców oraz naszego samorządu.
Szanowny Panie Prokuratorze!
Czyżby postulowane zniesienie obowiązku uzyskiwania zgody na likwidację ROD miałoby oznaczać, ie Pana zdaniem polscy działkowcy i nasz Związek są wyłączeni z ochrony zagwarantowanej Konstytucją RP?
Czyżby w Konstytucji RP znajdowała się jakakolwiek zasada dająca podstawę na to, by milion rodzin działkowych pozbawić na zawsze standardowej ochrony ich praw i do tego praw, które posiadały zanim gminy bez kosztowo nabyły własność nieruchomości zajmowanych przez ogrody?
Czyżby przedstawiciele szeroko rozumianej władzy publicznej postanowili teraz wykorzystać komunalizację gruntów do stwierdzania, iż gmina powinna mieć całkowitą swobodę w likwidowaniu naszych Ogrodów i przeznaczaniu tych terenów na cele komercyjne?
Czyżby zapomniał Pan, że nasze Ogrody, ogrody o szczególnym statusie wynikającym z ustawowych zadań będąc terenami zielonymi i obiektami użyteczności publicznej służą całemu społeczeństwu, a najuboższym jego członkom zapewniają dostęp do darmowego kawałka ziemi?
Czyżby nie wiedział Pan, że tą krytykowaną i kwestionowaną Ustawę poparło swoimi podpisami ponad 620 tysięcy Obywateli? Ta ilość podpisów oznacza, że nic ma drugiej takiej ustawy, która cieszyłaby się tak znacznym poparciem społecznym! Jako pełnoprawni Obywatele naszej Ojczyzny czujemy się także zawiedzeni faktem, iż nie podjął się Pan obrony szczytnej idei realizowanej w Rodzinnych Ogrodach Działkowych i wspartej tak znaczącym wsparciem społecznym dla obowiązującej Ustawy o ROD! Uważamy, że taka obrona jest wręcz obowiązkiem Prokuratora Generalnego, bowiem ustawodawca nałożył na ten organ obowiązek „strzezenia praworządności' w Polsce. Podejmując się tej ochrony dałby Pan jasny i przejrzysty sygnał dla władzy ustawodawczej i wykonawczej, że realizacja, wobec nas działkowców i naszego samorządu, konstytucyjnej ochrony praw nabytych jest obowiązkiem.
Niniejsze stanowisko pozwalamy sobie skierować również do:
- Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego,
- Marszalka Sejmu RP Grzegorza Schetyny,
- Prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego,
- Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego Stanisława Dąbrowskiego, oraz przekazujemy do wiadomości:
- Prezesa Polskiego Związku Działkowców Eugeniusza Kondrackiego,
- Przewodniczącego Krajowej Komisji Rewizyjnej PZD Marii Fojt,
Prezes OZ PZD
- Przewodniczącego Krajowej Komisji Rozjemczej PZD Olgi Ochrymiuk.

Z wyrazami szacunku i działkowym pozdrowieniem
Członkowie Okręgowego Zarządu oraz Komisji Statutowych PZu


 
Gdańsk, dnia 02.08.2011.r.

 

STANOWISKO
OKRĘGOWEGO ZARZĄDU POLSKIEGO ZWIĄZKU DZIAŁKOWCÓW
W CZĘSTOCHOWIE
z dnia 29.07.2011 roku
w sprawie: stanowiska Prokuratora Generalnego dotyczącego ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych
.

Okręgowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców w Częstochowie obradujący w dniu 29.07.2011 roku po zapoznaniu się ze stanowiskiem Prokuratora Generalnego RP dotyczącym niezgodności całej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z Konstytucją RP zakwestionowaną wnioskiem I Prezesa Sądu Najwyższego do Trybunału Konstytucyjnego stwierdza, że było one oczekiwana przez nasze społeczeństwo jak również i działkowców.
Jednak podzielenie przez Prokuratora Generalnego wątpliwości Marszałka Sejmu budzi nasze zaniepokojenie. Działkowcy i Związek uważają, że w swoim stanowisku Prokurator Generalny nie uwzględnił potrzeby poszanowania praw majątkowych działkowców oraz związku jak również nie odniósł się do kwestii respektowania praw nabytych przez naszych członków jak i Polski Związek Działkowców.
Działkowcy uważają, że negatywna ocena naszej ustawy przedstawiona przez pana Prokuratora świadczy o braku dogłębnej analizy problemu ogrodnictwa działkowego i jego społecznego posłannictwa. Nasza ustawa dotyczy rodzinnych ogrodów działkowych jako terenów zielonych i obiektów użyteczności publicznej o specjalnym statusie. Dlatego uważamy, że formułowanie przez Prokuratora Generalnego wniosku w sprawie kompleksowej zmiany prawa dotyczącego funkcjonowania i rozwoju ogrodnictwa działkowego jest nieuzasadnione.
Okręgowy Zarząd PZD w Częstochowie działając w imieniu ponad 11.000 członków użytkowników działek na naszym terenie zwraca się do Pana Prokuratora Generalnego o zmianę swojego stanowiska w tej ważnej dla miliona polskich rodzin sprawie.

Okręgowy Zarząd PZD Częstochowa

 

STANOWISKO
PREZYDIUM OKRĘGOWEGO ZARZĄDU
POLSKIEGO ZWIĄZKU DZIAŁKOWCÓW W LEGNICY
z dnia 29 lipca 2011 r.
w sprawie stanowiska Prokuratora Generalnego przesłanego do Trybunału Konstytucyjnego w postępowaniu dotyczącym ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.

Prezydium Okręgowego Zarządu PZD w Legnicy reprezentujące 168 ogrodów działkowych i ponad 39 tys. działek na bardzo rozległym terenie woj. Dolnośląskiego, po zapoznaniu się z treścią pisma, opublikowanego na strome internetowej Prokuratora Generalnego RP, przesłanym do Trybunału Konstytucyjnego w postępowaniu dotyczącym ustawy o ROD budzi nasze głębokie zaniepokojenie. Prokurator Generalny podobnie jak Marszałek Sejmu, poparł wniosek o uznanie za sprzeczne z Konstytucją art. 10, art. 17 ust. 2, art. 18 a także art. 24 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Prezydium OZ PZD stwierdza, iż argumenty przytoczone na poparcie stanowiska nie uwzględniają całokształtu sprawy. W efekcie poparł on zakwestionowanie przepisów służących zagwarantowaniu tytułu prawnego do terenów ogrodów, blokowaniu masowej likwidacji ROD na cele komercyjne oraz ochronie działkowców przed skutkami roszczeń do terenów ogrodów będących zwykle następstwem błędów urzędników.
Wywody oraz poglądy odnoszące się do przepisów ustawy o ROD, wskazują na jednostronne podejście do kwestii pomiędzy prawami działkowców i PZD, a prawami właścicieli nieruchomości. Nie należy zapominać, że w wielu przypadkach PZD otrzymał zdegradowane, zaniedbane grunty, często po byłych wysypiskach śmieci, nieużytki itp. Związek i działkowcy włożyli wiele wysiłku, żeby przywrócić ich stan do możliwości użytkowania, zainwestowano w infrastrukturę i dużym nakładem pracy zagospodarowano granty pod ogrody działkowe.
W związku z tym, jakże krzywdzące byłoby dopuszczenie do możliwości odzyskania gruntów kosztownie zagospodarowanych przez ROD - przez ich byłych właścicieli, którzy przez lata nie interesowali się nimi, a obecnie - z pobudek czysto finansowych - chcą je otrzymać z powrotem. W związku z powyższym, ochrona art. 24 ustawy o ROD jest obecnie jednym z najważniejszych zadań dla PZD.
Zachowanie tej regulacji prawnej ma fundamentalne znaczenie dla tysięcy działkowców z ROD objętych roszczeniami, którzy działając w zaufaniu do władzy publicznej zagospodarowywali swoje działki. Art. 24 ustawy o ROD jest również gwarantem konstytucyjnym ochrony praw nabytych oraz ochrony własności prywatnej, tj. majątku, jaki przez lata zainwestowali na terenie ROD indywidualni działkowcy oraz PZD.
Nasze zastrzeżenia i analizy wykazujące brak obiektywizmu i podstaw do ingerencji w ustawę ROD z 8 lipca 2005 r. podziela również Sejmowa Komisja Ustawodawcza, która po rozpatrzeniu wniosków Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego na posiedzeniu w dniu 1 grudnia 2010 r., wydała opinię w tej sprawie Marszałkowi Sejmu uznającą zgodność w/w ustawy o ROD z Konstytucją RP.
Wielką szkodą powodowaną taką i podobną do niej inicjatywą jest zachwianie wiary obywateli, że Polska naprawdę jest demokratycznym państwem prawa oraz urzeczywistniającym zasady współżycia sprawiedliwości społecznej.
Działkowcy Okręgu Legnickiego wiedzą aż nadto dobrze, że zaskarżenie przepisów ustawy zmierza wprost do uchylenia naszych praw na zawsze i nieodwracalnie.
Apelujemy do władzy publicznej o pozostawienie Naszych Ogrodów i Naszej Ustawy o ROD w dotychczasowym kształcie i brzmieniu. Zwracamy się o to, aby wsłuchiwać się w nasze głosy jako wyborców obywateli tego Kraju.

Z działkowym pozdrowieniem
Prezydium Okręgowego Zarządu PZD w Legnicy

Legnica, dna 29 lipca 2011 r.

 

 

OZ Małopolski
PZD

STANOWISKO
Okręgowego Zarządu Małopolski PZD
Kraków, dnia 19 lipca 2011 r.

w sprawie stanowiska Prokuratora Generalnego przesłanego do Trybunału Konstytucyjnego w postępowaniu dotyczącym ustawy o rodzinnych ogrodach
działkowych.


Po zapoznaniu się z treścią stanowiska Prokuratora Generalnego skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie toczącego się postępowania dotyczącego zgodności artykułów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z Konstytucją RP odnieśliśmy wrażenie, że Prokurator Generalny wyraził swoje stanowisko podobnie jak Marszałek Sejmu w swojej analizie.
W pierwszej części tego stanowiska zauważyliśmy zrozumienie i jakby poparcie dla naszych dążeń, ale później już treść jest dla nas krzywdząca.
Chcielibyśmy aby wszystkie organy w państwie, które myślą podobnie zrozumiały, że ustawa została opracowana w sposób, który miał porządkować, normalizować i sankcjonować nabyte prawa a także zagwarantować bezpieczeństwo, stabilność, zapewnić prawa odszkodowawcze, jednym słowem - służyć działkowcom i społeczeństwu.
Założenia tej ustawy nie miały na celu wprowadzenia ograniczeń w tworzeniu innych organizacji działkowych, przymusu przynależności do PZD, zawłaszczania bezwarunkowego gruntów, czy też pozbawiania gruntów gmin lub byłych właścicieli - czyli krzywdzenia kogokolwiek. Uważamy, że ustawa sprawiedliwie reguluje prawo do gruntu tak właściciela jak i gminy. Należy pamiętać, że tworzące się przed laty samorządy gminne otrzymały grunty ogrodów działkowych, a dzisiaj traktują je jak swoje. Podporządkowując się regulacjom prawnym pamiętamy, że grunty ogrodowe były kupowane przez zakłady pracy z finansów wypracowanych przez ludzi tam zatrudnionych i tych którzy dzisiaj stanowią trzon polskich działkowców.
Ponad stuletnia tradycja ogrodnictwa działkowego, to olbrzymi szmat czasu, pracy ludzkich rąk i nakładów finansowych, których nie wolno zniszczyć, uznać za niebyłe lub co gorsza za coś nagannego. PZD jako organizacja działkowców, swoje zadania wypełnia w sposób godny postawienia za wzór innym organizacjom, które nie w pełni służą społeczeństwu, a takie cele sobie stawiają. PZD to organizacja, która działa samorządnie i samodzielnie a członkowie pracują dla siebie i ogółu społecznie.
Działkowcy w liczbie ponad 620 tysięcy, którzy wyrazili na piśmie, poparcie dla ustawy o r.o.d. zadajemy pytanie - kto i dlaczego chce nam odebrać, to wszystko co stworzyliśmy.
Ingerencja w zapisy ustawy o ROD naszym zdaniem ma na celu doprowadzenie do chaosu, wywołanie bałaganu organizacyjnego, fermentu społecznego i podzielenia samych działkowców, a reszta dokona się już sama. 
Daje się tu zauważyć wyraźny cel pewnych ugrupowań politycznych, uznających naczelne organa państwowe za narzędzie w swych rękach. Do takich wniosków można dojść czytając podobne do siebie opinie.
Zachowując na ten temat powyżej opisane poglądy, chcemy zwrócić jeszcze raz uwagę, że to Sejm RP dał nam możliwość stosowania prawa, które sam uchwalił, a nam dało to poczucie praworządności oraz zapewnienie stabilności i bezpieczeństwa.
Kończąc - mówimy:
Prawa nabyte, to też prawo.
Stanowienie prawa niech będzie wierne tym, dla których jest tworzone.

 

33 podpisy pod stanowiskiem.

 

Pajęczno, dnia 25.08.2011 r.

ROD „Warta”
Pajęczno

                                                        Szanowny Pan 
                                                        Andrzej Seremet
                                                       Prokurator Generalny

 

Szanowny Panie Prokuratorze!
Członkowie Zarządu Rodzinnego Ogrodu Działkowego „WARTA" w Pajęcznie obradujący w dniu 25.08.2011 r. z udziałem Przewodniczącej Komisji Rewizyjnej i Przewodniczącego Komisji Rozjemczej, po zapoznaniu się z Pana Stanowiskiem oznaczonym PG VIII TK 83/10. Opublikowanym na stronie internetowej Urzędu a skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 8/10, przedstawiają swoje stanowisko.
Jesteśmy reprezentantami 220 członków Związku użytkujących działki, które są w użytkowaniu wieczystym PZD. Z niedowierzaniem powzięliśmy wiadomość, że Pan Prokurator, poparł wniosek o uznanie za sprzeczne z Konstytucją RP art.10, art. 17 ust.2, art.18 oraz art. 24 zawartych w Ustawie
Rodzinnych Ogrodach Działkowych z dnia 8 lipca 2005 r. Stwierdzamy, że nie podzielamy pańskich poglądów ani argumentów zawartych w tym stanowisku, wnosimy o ich zmianę. Nikt z działkowców nie tylko naszego Ogrodu nie rozumie, dlaczego poparł Pan Prokurator Generalny RP zakwestionowane przepisy służące zagwarantowaniu tytułu prawnego do terenów naszego ogrodu
ogrodów w Polsce? Dlaczego zawarta w Stanowisku argumentacja dotycząca czterech artykułów naszej Ustawy jednostronnie odnosi się do kwestii relacji między prawami nas działkowców i naszego Związku a prawami właścicieli nieruchomości? W naszym przekonaniu jest to lekceważenie poszanowania praw majątkowych milionowej rzeszy członków i Związku. Milion polskich rodzin pozbawić na zawsze ochrony ich praw. Jakie argumenty przemawiają za likwidacją 44 tysięcy hektarów terenów zielonych i obiektów użyteczności publicznej służące całemu społeczeństwu, utrzymywanych na koszt działkowców? Co przemawia zatem aby zabrać dostęp do zdrowej żywności wyprodukowanej przez samych działkowców? I wreszcie dlaczego Pan ignoruje 620 tysięcy Obywateli naszej ojczyzny, którzy poparli swoimi podpisami ustawę o ROD?
Uważamy, że pańskie stanowisko nie uwzględnia potrzeb poszanowania praw majątkowych działkowców oraz Związku. Z powyższych względów, nie podzielamy pańskiego stanowiska w części, w jakiej kwestionuje Pan niektóre zapisy w ustawie o ROD oraz wnioskuje o zmianę.


Z wyrazami szacunku podpisy składają członkowie organów ogrodu.
(10 podpisów)

« Powrót