Zbigniew KNAPEK
OLEŚNICA
 

                                                         TRYBUNAŁ KONSTYTUCYJNY
                                                                    WARSZAWA

W najbliższym czasie do Trybunału Konstytucyjnego trafi stanowisko Sejmu w sprawie wniosku Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego o stwierdzenie niezgodności niektórych artykułów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych Jestem zaskoczony postawą, jaką prezentuje Pan Prezes. Polski Związek Działkowców jest obecnie jedyną organizacją która rozwija ruch społeczny zrzeszający działkowców i broni ich przed zakusami na tereny ogrodów znajdujących się często w atrakcyjnych miejscach Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych zapewnia minimalne bezpieczeństwo dla ogrodów działkowych i użytkowników działek. Sądy w swoich wyrokach orzekają często „ze względów społecznych" „szkodliwość społeczną" - uwzględniają dobra społeczne A tu Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego i obecnie Sejm chcą zmiany ustawy, która broni praw majątkowych działkowiczów mozolną pracą i niemałymi wyrzeczeniami doprowadzających działki i ogrody do fantastycznych terenów zielonych o przepięknym wyglądzie i to bardzo często na terenach zdegradowanych, jak wysypiska śmieci czy nieużytki.
Kwestionowanie i doszukiwanie się niekonstytucyjności w artykułach 10. 17 ust.2, 18 i 24 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych jest dla nas całkowicie niezrozumiałe. Polski Związek Działkowców, jako jedyna organizacja działkowców w Polsce, działa zgodnie z zarejestrowanym Statutem PZD, zapewnia wieloszczeblowe możliwości odwołań od decyzji, z sądami powszechnymi włącznie. Komu więc powinno się przekazywać tereny pod ogrody, aby były właściwie wykorzystywane'? Art. 17 przewiduje likwidację częściową lub całkowitą ogrodu na cele publiczne i to jest bezdyskusyjne. Natomiast na cele inne, trzeba zrobić uzgodnienia i musi na to wyrazić zgodę obecny użytkownik, czyli PZD. Co w tym dziwnego? Ustawy dotyczące gospodarowania nieruchomościami regulują rozwiązania dotyczące uregulowań roszczeń osób trzecich i są podobne jak w ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych. Co tu zmieniać'?
Z tych kilku tylko pytań, na które nie ma odpowiedzi, wynika, ze Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego i Komisja Ustawodawcza Sejmu wpisuje się w walkę z ruchem działkowców, aby go rozbić, osłabić i w końcu zlikwidować. Dla kogo to robi'? Na pewno nie dla działkowców i me w ich obronie staje. Działkowcy przez 110 lat budowali swój samorząd i przechodząc różne koleje losu, dopracowali się na chwilę obecną najlepszych struktur i najlepszych przepisów Na domiar złego do reprezentowania Sejmu w TK wyznaczono dwóch posłów - największych wrogów obecnej ustawy i to z partu która zniszczyć chce ruch działkowy w Polsce
Uważam, ze wniosek Pierwszego Prezesa Sadu Najwyższego skierowany do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją RP wymienionych przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych ma znamiona politycznego wystąpienia, skierowany jest przeciwko ruchowi działkowemu i prowadzi do zniszczenia organizacji społecznej działającej dla dobra ludzi i przyrody. Mamy nadzieję, ze Trybunał Konstytucyjny, kierując się dobrem społecznym, dobrem prawie miliona działkowiczów, uzna, ze obecnie przepisy ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych są zgodne z Konstytucją RP.

Zbigniew Knapek

Oleśnica, dnia 22 stycznia 2011 r.

« Powrót