wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

Pismo OZ PZD w Gdańsku do I Prezesa SN w obronie Ustawy o ROD z dnia 8 lipca 2005r.

Strona główna

OZ PZD w Gdańsku

 


Szanowny Pan
Stanisław Dąbrowski

Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego
Warszawa

 

Szanowny Panie Prezesie!

Społecznie wykonujący obowiązki wobec członków naszego Okręgu i Związku biorący udział w statutowym posiedzeniu Prezydium Okręgowego Zarządu PZD w Gdańsku w dniu 26 października 2010 roku» w imieniu 53 tysięcy członków Związku i ich rodzin użytkujących działki w 247 ogrodach naszego Okręgu zwracamy się do Pana Prezesa z prośbą o wycofanie z Trybunału Konstytucyjnego wniosku skierowanego przez swego poprzednika 6 września 2010 roku podważającego konstytucyjność Ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych z 8 lipca 2005 roku.


Od czasu powzięcia przez nasze Środowisko wiadomości, że Pana poprzednik skierował do Trybunału pierwszy wniosek podważający konstytucyjność sześciu artykułów ustawy, zwracaliśmy się o wycofanie go, jako bezprecedensowego i niespotykanego do tej pory ze strony władzy sądowniczej.
Działkowcy i ich wszystkie statutowe organy występowali z apelami i prośbami w postaci podejmowanych stanowisk, protestów, uchwał czy rezolucji.


I oto jak przysłowiowy grom z jasnego nieba spadła na nas wiadomość, że społeczny głos obywateli dla byłego Pierwszego Prezesa SN nie był tak ważny, żeby się do nich odnieść i w dniu 6 września 2010 roku rozszerzył swój poprzedni wniosek poprzez zaskarżenie całej Ustawy o ROD. Uznał, że wszystkie prawa działkowców, którzy są nade wszystko Obywatelami ponoć demokratycznego państwa prawa, po 5 latach obowiązywania ustawy są nagle niekonstytucyjne i winno się je uchylić.
W wyniku tego wniosku, po nie daj Boże je] uchyleniu, z dnia na dzień staniemy się swoistymi dzikimi lokatorami na własnych działkach w naszych ogrodach. Czy w imię, często w uzasadnieniu wniosku przywoływanej „czystości' prawa i zgodności z Konstytucją RP chce się ograbić nas z praw słusznie i w dobrej wierze nabytych z własnością majątku naszego i naszego Związku?


Czy w świetle rozszerzenia wniosku mamy rozumieć, że nasze polskich działkowców prawa, w rozumieniu Pana poprzednika, są gorsze i można bez żadnej obawy je podważać, bo jest to ponoć zgodne z właściwą równowagą konstytucyjną?
Czy ma to oznaczać, że w Polsce mieniącej się demokratycznym państwem prawa, naczelna władza sądownicza może w każdej dogodnej dla siebie lub innych chwili zakwestionować każdą ustawę nie bacząc na fakt, że przechodząc przez cały proces legislacji została podpisana przez Prezydenta RP?


Nie tylko działkowcy naszego Okręgu Gdańskiego zadają sobie ciągle jedno pytanie, jakież to wystąpiły nadzwyczajne okoliczności, że niekwestionowany autorytet Sądu Najwyższego RP został wciągnięty do walki z polskimi obywatelami, których jedynym grzechem jest to, że chcieli i nadal chcą być członkami Polskiego Związku Działkowców i użytkować przydzielone im działki w Rodzinnych Ogrodach Działkowych! Jednoznacznie stwierdzamy, że celem tego wniosku jest jawne żądanie by Trybunał Konstytucyjny uznał cały dorobek, wypracowany przez kilka pokoleń polskich działkowców, za nieistotny i nie były. By uchylił wszystkie ustawowe gwarancje prawne i w ten sposób pozostawił polskich działkowców zrzeszonych dobrowolnie w PZD bez żadnej ochrony oraz równocześnie narażając na utratę naszego mienia i prawa użytkowania naszych działek w naszych ogrodach.
Takie pojmowanie rzeczy przez Pana poprzednika woła o przysłowiową pomstę do nieba, używając potocznych słów.


Wyrażamy nadzieję i przekonanie, że zareaguje Pan ze zrozumieniem, dlaczego zwracamy się do Pana w tej tak ważnej dla naszej społeczności członków Polskiego Związku Działkowców sprawie i podejmie Pan bardzo oczekiwaną decyzję o wycofanie tego wniosku korzystając z przynależnych uprawnień wnioskodawcy zgodnie z art.31 ust2 Ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Jednocześnie prosimy jeszcze raz przyjąć od działkowców ziemi gdańskiej gratulacje z okazji wyboru na tak zaszczytny urząd.

List nasz pozwalamy sobie przekazać także do wiadomości:
•Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego,
•Prezesa Trybunału Konstytucyjnego,
•Marszałka Senatu RP,
•Marszałka Sejmu RP,
•Prezesa Polskiego Związku Działkowców.


Z wyrazami szacunku i poważania
Społecznie wykonujący mandat wobec członków i Związku


Prezes OZPZD
Czesława Smoczyński

Wiceprezes OZ PZD
Jan Dawidowicz

Sekretarz OZ PZD
Waldemar Lewandowski

Skarbnik
OZ PZD
Wojciech Pera

Członkowie Prezydium OZ PZD
Maria Domalewska
Stanisław Dominiak
Wiesław Dziwosz
Zdzisław Kamiński

Stanisław Kasperek

Hendryk Kostro

Jan Kowalski

oraz

Przew. Okręgowej Komisji Rewizyjnej PZD w Gdańsku

Bogusław Dąbrowski

Przew. Okręgowej Komisji Rozjemczej PZD w Gdańsku

Józef Pisarski 

 

Gdańsk, dnia 26 października 2010r.

« Powrót