Pismo Pana Jerzego Komarnickiego-działkowca z Zielonej Góry w obronie Ustawy o ROD z dnia 8 lipca 2005r. Szanowny
Związek, którego członkami w większości są emeryci, renciści, bezrobotni, ludzie o niskich świadczeniach materialnych. Ta organizacja jest im potrzebna, po latach ciężkiej pracy mogą realizować swoje marzenia, odpoczywać, oczekiwać w spokoju lat swojej starości. Nie są to wygórowane żądania, są to zwykłe ludzkie sprawy, które gwarantuje im obecna, obowiązująca ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych, która funkcjonuje ponad 5 lat, którą uchwalił Sejm RP. Szanowny Panie Profesorze! Jest ona dla nas działkowców wystarczającym aktem prawnym zabezpieczającym istnienie ogrodów oraz Polskiego Związku Działkowców. Poprzednik Szanownego Pana, pan prezes Lech Gardocki zakwestionował do Trybunału Konstytucyjnego całość ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych, że jest ona nie zgodna z Konstytucją.
Szanowny Panie Profesorze! Dlatego apeluję do Pana profesora o wycofanie tego wniosku z Trybunału Konstytucyjnego. Byłby to miły gest szacunku, zrozumienia z racji pełnionego przez szanownego Pana tak wysokiego stanowiska, dotyczących miliona rodzin polskich, będących członkami Polskiego Związku Działkowców, który działa na zasadach pełnej demokracji. działkowiec z Zielonej Góry
|
|||