Polski Związek Działkowców - Stanowisko uczestników Zebrania Kolegium Prezesów z powiatu i miasta Gostyń w dniu 21 września 2010r.

My uczestnicy zebrania, z niepokojem obserwujemy poczynania I Prezesa Sądu Najwyższego Lecha Gardockiego. Pan Gardocki w odpowiedzi na nasze listy do niego z prośbą o odstąpienie od zaskarżenia naszych niektórych artykułów z naszej ustawy o ROD o niezgodność z Konstytucją RP postanowił teraz zaskarżyć całą naszą Ustawę o ROD o niezgodną z Konstytucją RP. Zwracamy się do Sędziów Trybunału Konstytucyjnego aby w imię „Sprawiedliwości Społecznej", która przyznaje nie tylko nam użytkownikom działek równe prawa i równy dostęp do uprawianych przez nas działek w naszych Ogrodach, ale każdemu chętnemu który zechce wstąpić w nasze szeregi takie prawo.

Uważamy, że nasza Ustawa z 8 lipca 2005r przez nas stworzona i dla nas jest najlepsza, bo zapewnia każdemu z nas jednakowe prawa i obowiązki.

Dlatego w takiej formie powinna pozostać dla naszego dobra.
Pan Prezes wystąpił z wnioskiem do TK pod pozorem obrony nas działkowców i w naszej obronie. Mówiąc że to nam się narzuca prawa.
A zarazem kwestionuje naszą niezależność i samorządność chyba tylko w celu pozbawienia nas naszej własności.
A my z niepokojem od kilku lat obserwujemy ataki na nasz Związek. My chcemy tylko, w spokoju uprawiać nasze działki i wypoczywać na nich z naszymi rodzinami. Nie chcemy stracić tego niewielkiego kawałka ziemi nam przydzielonej którą uprawiamy wkładając w to nasz trud wysiłek i nasze oszczędności.

Zastanawiamy się czy żyjemy w wolnej Polsce, bo w wolnym kraju panuje równość i każdy ma takie same prawa.
Nas, chce się pozbawić tych praw. Myślimy jednak że w imię sprawiedliwości Nas, chce się pozbawić tych praw. Myślimy jednak że w imię sprawiedliwości rozpocznie się teraz likwidację wszystkich organizacji na początek proponujemy Polski Związek Łowiecki, bo może dzieje im się krzywda.

Tam wprawdzie nie ma ludzi niemajętnych, tak jak w większości wśród naszych członków, bo tu przeważnie emeryci i renciści oraz młode małżeństwa z dziećmi. Dla tych ludzi w większości jest to jedyne co posiadają i jedyny wypoczynek na łonie przyrody na jaki ićh stać.
Dlatego prosimy o oddalenie w całości wniosku I Prezesa Sądu Najwyższego przy wydawaniu Orzeczenia.

Gostyń, dnia 21 września 2010r.

« Powrót