PZD
ROD im. Kmdr ppor. Jana Grudzińskiego
Gdynia
Profesor dr hab.
Lech Gardocki Pierwszy
Prezes Sądu Najwyższego
Warszawa
Szanowny Panie!
Członkowie statutowych organów Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. kmdr ppor. Jana Grudzińskiego w Gdyni protestują przeciwko Pana najnowszego pomysłu rozbicia i zniszczenia polskiego ruchu ogrodnictwa działkowego.
Czy Pan swoim zmodyfikowanym wnioskiem skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego zaskarżającym całą Ustawę o ROD chce nam OBYWATELOM udowodnić, że monopol na wiedzę posiada tylko Pan?
Czy fakt, że funkcjonująca od 5 lat Ustawa o ROD przeszła, przed jej uchwaleniem, całą procedurę legislacyjną w trakcie, której nikt z władzy sądowniczej nie podważał jej konstytucyjności ma nic nie znaczyć w Pana pojęciu?
A gdzież Pan był 5 lat temu, gdy Sejm RP uchwalał długo oczekiwaną przez polskich działkowców ustawę o rodzinnych ogrodach działkowych?
Czyżby wówczas nie dopatrywał się jej niekonstytucyjności a teraz nagle ją Pan zauważył? Czy uważa Pan kierując swój społecznie szkodliwy wniosek, że działkowcy, członkowie społeczeństwa to ludzie bezmyślni i bezwolni?
Jeżeli Pana celem było udowodnienie, że nasze zdanie na temat Ustawy o ROD się nie liczy, to jest Pan w totalnym błędzie!
Zastanawia nas, jakież to powody spowodowały, że jak dotąd niekwestionowany autorytet Sądu Najwyższego RP dał się wprząść do walki z nami maluczkimi trybikami polskiego społeczeństwa?
Czy były nimi bardzo liczne skargi wielu działkowców idące w setki czy nawet tysiące? NIE, po tysiąckroć NIE!
Zareagował Pan na jednostkowe skargi ludzi świadomie łamiących prawo związkowe i co gorsza łamiących prawo powszechnie obowiązujące takie jak chociażby Prawo Budowlane! Czy godzi się tak postępować Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego RP? Czy w swoim działaniu uwzględnił Pan fakt, że swoim postępowaniem naraził Pan na szwank autorytet sprawowanego urzędu?
Nie zgadzamy się, aby nas działkowców, członków prawie milionowej społecznej organizacji traktować lekceważąco by nie rzec pogardliwie! Nie znamy ani jednego przypadku, aby raczył Pan odpowiedzieć na jakikolwiek list, stanowisko czy protest działkowca czy statutowych organów PZD.
Zapewniamy, że znamy nasze obywatelskie prawa i będziemy z nich korzystać, aby dochodzić naszych racji.
Szanowny Panie!
Swoim nieprzemyślanym wnioskiem skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego chce Pan ograbić nas z praw słusznie nabytych oraz w dobrej wierze i to włącznie z własnością majątku znajdującego się na naszych działkach i w ogrodzie.
Ta manifestacja teraz już jawnie okazywanej niechęci a nawet wrogości wobec naszego Polskiego Związku Działkowców jest żenująca i trudna do zaakceptowania, bowiem okazuje ją nie byle kto, tylko Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego.
Pana nadzwyczajna aktywność w końcówce swej kadencji napawa nas smutkiem, ale i radością, bowiem mamy nadzieję, że Pański następca na tym urzędzie przemyśli skierowane przez Pana wnioski i wycofa je z Trybunału Konstytucyjnego, bo nie mają one nic wspólnego ze sprawiedliwością społeczną.
Nasze stanowisko kierujemy ponadto do:
- Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego,
- Prezesa Trybunału Konstytucyjnego dr Bohdana Zdziennickiego,
- Marszałka Senatu RP Bogdana Borusewicza,
- Marszałka Sejmu RP Grzegorza Schetyny,
- Klubów Parlamentarnych PO, PSL i Lewicy,
- Posłów na Sejm RP: Jana Kulasa, Sławomira Neumanna, Stanisława Kalemby, Krzysztofa Matyjaszczyka i Wiesława Szczepańskiego.
oraz do wiadomości:
- Prezesa Polskiego Związku Działkowców Eugeniusza Kondrackiego,
- Prezesa Okręgowego Zarządu PZD w Gdańsku Czesława Smoczyńskiego.
Z upoważnienia członków statutowych organów ROD
Prezes Zarządu ROD Józef Matwies
Przewodniczący Komisji Rewizyjnej ROD Bogusław Dąbrowski
Przewodniczący Komisji Rozjemczej ROD Czesław Kuczyński
Gdynia, dnia 29 września 2010r.
« Powrót