Polski Związek Działkowców - List od Pani Jadwigi Sawickiej-działkowiczki z ROD "Sady Antoniukowskie" w Białymstoku w obronie Ustawy o ROD z dnia 8 lipca 2005r.

Z wielkim zdziwieniem przeczytałam informację o ponownym Pana wystąpieniu do Trybunału Konstytucyjnego, lecz tym razem z zarzutem, że cała nasza ustawa z 2005r. jest niezgodna z Konstytucją RP. Znaczy to, że prawnicy sejmowi z Sejmowego Biura Analiz na niczym się nie znają, gdyż dopuścili do procedowania bubel, że posłowie to również niedouczona grupa przypadkowo zebranych ludzi z ulicy.

Należałoby wówczas uchylić wszystkie podjęte ustawy, a nie tylko tę jedną działkową. Ale jakoś nie słychać, żeby Sąd Najwyższy zajmował się i innymi aktami prawnymi, gdyż mogą to też być buble prawne naruszające polską demokrację i polskie prawo.

Ale jeżeli tak jest, to może trzeba w Polsce zlikwidować Sejm i Senat a uchwalanie prawa pozostawić Sądowi Najwyższemu.
Tak Panie Prezesie ! Jeżeli Trybunał Konstytucyjny przyjmie Pana wniosek, to tym samym pozbawi mnie Pan tego wszystkiego co mam na działce tzn. altany, szklarni, drzew i krzewów.

Czy o to Panu chodzi, żeby takim ludziom jak ja skomunalizować czy zabrać mój dorobek tak jak to kiedyś robiła władza. Nie mogę uwierzyć w to i w zasadzie nie wierzę, że ta konstytucja, na którą Pan się powołuje dopuszcza do zaboru mienia, dopuszcza do krzywdzenia ludzi w majestacie prawa, dopuszcza do likwidacji prawa niewygodnego rządzącym ale przyjaznego nam, kilkumilionowej rzeszy działkowców.

Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych z 2005r. jest dla nas dobrym prawem, chcemy ją bronić i bronimy. I niech tak zostanie.

Jadwiga Sawicka

Białystok, dnia 14 września 2010r.

« Powrót