wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

Wołanie o pomoc ROD "Nasz Ogródek" w Jaśle

Strona główna

Szanowni Państwo,

"Pomagając drugiemu, jakbyś sobie życie ulepszał"

Tyle motto.


A przecież nam społecznie najlepiej wychodzi akurat utrudnianie życia drugiemu.


A teraz przyglądnijmy się naszym wyczynom na naszych małych cudeńkach, na naszych działkach, działeczkach. Jak przyglądniemy się naszemu wspólnemu doradzaniu sobie nawzajem, wspieraniu się w czasie trudnych sytuacji losowych, musimy stwierdzić, iż nasza brać członkowska jest jedną wielką rodziną. Rodziną, którą w różnoraki sposób władza, trendy polityczne, uwarunkowania gospodarcze próbują rozrobić. A to przez próby zmian ustawodawczych, a to przez samorządy. Przez to stajemy się mocniejsi.


A to właśnie "w jedności siła".
Dlatego też nic nam i nas nie powinno dzielić. Ani polityka, ani tym bardziej klęski żywiołowe.


Jestem z Jasła, jestem Prezesem ROD "Nasz Ogródek" od kwietnia tego roku, po potrójnym chrzcie (trzy powodzie, jedna ładniejsza od drugiej - przy falach 2 - 3,5 m) - terenu pięknego, z tradycjami.


W roku przyszłym, jak nam Niebo i dosłownie i w przenośni pozwoli, obchodzić będziemy 60-lecie założenia naszego Ogrodu. Terenu doświadczanego corocznie przez powodzie. I jak co roku działkowicze nasi jak te przysłowiowe mrówki, powracają na miejsce ... (ktoś może powiedziałby - zbrodni poczynionej przez naturę na naszych dobrach -i wykonują "syzyfową pracę") - pracę od podstaw.

Nasze działki leżą na tzw. terenie zalewowym i mimo wałów, mimo nadzoru Ośrodka Koordynacyjno-Informacyjnego Ochrony Przeciwpowodziowej - REGIONALNY ZARZĄD GOSPODARKI WODNEJ w Krakowie nad gospodarką wodną Polski Południowej, dzięki trzem naszym rzekom Ropie, Jasiołce i Wisłoce, nad którymi leży Jasło (król Jagiełło rzekłby, że wody ci u nas dostatek) i zalewowi w Klimkówce mamy niejako wpisane w nasze działania tzw. ryzyko spokojnego sezonu.

Mimo corocznych powodzi, których eskalacja w ostatnich latach wzrosła znacząco, brać nasza gospodarująca na 152 działkach, umiejscowionych na ponad 5-cio hektarowym terenie nie poddaje się. Niejednokrotnie przeżywaliśmy momenty załamania, ale finał tych słabych dni był zawsze ze wskazaniem "nie poddawać się".


Apelujemy do Państwa, pomóżcie nam. Każda pomoc, zarówno finansowa, materialna jak i doradcza będzie przez nas przyjęta do głębi serca - bo to przecież sobie pomagamy.

"Nasz Ogródek" pozdrawia Wasze Ogródki !

Zarząd
ROD „Nasz Ogródek”
 w Jaśle

 

Krajowa Rada PZD uprzejmie informuje, iż ogrody powodziowe są przedmiotem pracy całego Związku od momentu pierwszej powodzi, która wystąpiła w 2010 roku. Dnia 9 września br. odbędzie się Prezydium KR PZD podczas, którego będą rozpatrywane wszystkie wnioski zarządów ROD, zgłoszone i potwierdzone przez okręgowe zarządy PZD co do wysokości poniesionych strat, o przyznanie dotacji na usuwanie zniszczeń w ogrodach, powstałych na skutek tegorocznej powodzi.

Również wniosek zarządu ROD „Nasz Ogródek" w Jaśle będzie przedmiotem obrad Prezydium KR PZD i natychmiast po pozytywnym rozpatrzeniu przedmiotowych wniosków, środki zostaną przekazane zarówno na konto ROD „Nasz Ogródek" jak i pozostałych rodzinnych ogrodów działkowych, które wystąpiły o powyższą pomoc finansową.

Środki na ten cel Krajowa Rada PZD gromadzi na specjalnym koncie „Powódź 2010", na które dokonują wpłat Krajowa Rada PZD, wydawnictwo „działkowiec", okręgowe zarządy PZD, zarządy ROD, a także indywidualni działkowcy, którym leży na sercu sytuacja, w jakiej znalazły się ogrody powodziowe.


Natomiast list zarządu ROD „Nasz Ogródek" w Jaśle z przyjemnością zamieszczamy i zgadzamy się z nim, gdyż traktujemy go, jako wołanie o pomoc ogrodu, który ucierpiał w wyniku powodzi i potrzebuje pomocy.
Dlatego też oczekujemy, że wszystkie rodzinne ogrody działkowe, które nie przekazały jeszcze środków na konto „Powódź 2010", a nie ucierpiały, zrobią to i przyjdą z pomocą poszkodowanym ogrodom i działkowcom.
 

 

« Powrót