Uchwalona w roku 2005 ustawa ROD była sprawdzona przez odpowiednie biuro prawne Sejmu na okoliczność zgodności jej zapisów również z konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, nie zgłoszono pod tym względem zastrzeżeń.
Co takiego się stało, że po tylu latach ustawa przestała być zgodna z konstytucją i budzi tyle uwag ?
Jako członkowie ROD jak również nasze rodziny jesteśmy zmęczeni stałymi atakami na nas i nasz Związek. Członkowie rodzinnych ogrodów działkowych weszli w posiadanie terenów ogródków zgodnie z obowiązującym w tym czasie prawem, nie dokonaliśmy zaboru czy aneksji terenów.
Obszary, które przeznaczono pod ogródki to bardzo często nieużytki, które wymagały od nas wielu, wielu lat ciężkiej pracy by mogły być przywrócone do życia. Dziś, gdy są to oazy zieleni, sąsiedzkiej współpracy, życzliwości, kolą w oczy tych co uważają się za „sprawiedliwych' i pragną posiadając władzę zagarnąć te tereny - może stanowią „ziemię już obiecaną' dla tzw. „inwestorów„. Zdewastowano już wiele, dla przykładu ZM „Ursus', teraz próbuje się zdewastować ogrody działkowe.
Truizmem jest pisanie o tym jak ważną społeczną rolę odgrywają ogrody działkowe, szczególnie w życiu emerytów, bo to polityków nie interesuje.
Szanowni Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, prosimy, gdy będziecie procesować zapisy w naszej ustawie zróbcie to z uwagą i wnikliwością mając na uwadze dobro działkowiczów ich rodzin a także dorobek przeszło 100-letaigo ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce.