Trybunał Konstytucyjny
WARSZAWA
Jestem działkowcem prawie od 25 lat. Zapoznałem się z wnioskiem Prezesa Sądu Najwyższego, Pana L. Gardockiego z dnia 22.02.2010 skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności sześciu artykułów Ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych z dnia 08.07.2005 z Konstytucją RP.
Porównałem wniosek z nasza ustawą, i poczułem się głęboko wstrząśnięty. Zarzuty zawarte we wniosku, są nie tylko przeciwko naszej ustawie, ale przede wszystkim przeciwko nam, działkowcom. Niesłusznie kwestionuje się użytkowanie gruntów przez PZD, członkostwo i przekazywanie działki, prawo własności obiektów, urządzeń i nasadzeń, na działce.
Jeżeli coś się kwestionuje to powinno to być coś krzywdzącego dla obywateli. Tymczasem kwestionowane artykuły naszej ustawy są dla mnie i dla działkowców bardzo korzystne, i dopiero ich zmiana w rozumieniu Sędziów, byłaby krzywdząca dla działkowców. Nie trudno więc zrozumieć, że działania Sądu Najwyższego są kontynuacją długotrwałej kampanii dążącej do likwidacji Ogrodów Działkowych.
Wniosek Prezesa SN jest dziwny, gdyż nie chodzi o to aby Trybunał Konstytucyjny zbadał artykuły, ale żeby stwierdził że są one niezgodne z Konstytucją RP.
Składałem kiedyś podpis w obronie ustawy o ROD, inni działkowcy złożyli jeszcze ok. 620 tys. podpisów. Uważałem, że nasza ustawa nie podoba się politykom, ale okazuje się, że nie podoba się również Sądowi Najwyższemu, który powinien bronić sprawiedliwości. Dla mnie ustawa o ROD jest sprawiedliwa. Piękna jest idea ogrodnictwa działkowego w Polsce, która ma długą ponad 100-letnią historię. Ogrody działkowe, zakładali nawet kapitaliści dla swoich pracowników. Od 1989 ogrody działkowe przestały powstawać, a władza i politycy ciągle myślą jak je zlikwidować.
Mam działkę na obrzeżu Tychów, ogród ten powstał na nieużytkach . Dziś jest piękna oazą zieleni obok powstałego osiedla. Ogród nasz jest miejscem aktywnego wypoczynku. Ludzie poznają tu przyrodę i uczą się do niej szacunku. Postępuje integracja społeczna, działalność socjalna i wiele innych działań na rzecz dobra wspólnego.
Trójka moich dorosłych już dziś dzieci, każde wakacje spędzała na działce, gdyż nie stać ans było na wyjazd na wczasy. Dlaczego ktoś chce zniszczyć tak wspaniałą ideę, która jest jedyną alternatywą wypoczynku dla tak wielu ludzi ?
Reasumując, apeluję do Szanownych Sędziów Trybunału Konstytucyjnego o pozostawienie naszej Ustawy o ROD w dotychczasowym kształcie, gdyż stoi ona na straży należnych nam praw . Będę wspierał działanie naszego Związku.
Henryk Szczepańczyk
Henryk Szczepańczyk
Otrzymują:
- Trybunał Konstytucyjny
- Marszałek Sejmu
Tychy 14.07.2010
« Powrót