wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

Stanowisko przyjęte na naradzie Przewodniczących Komisji Rewizyjnych ROD z udziałem członków Okręgowej Komisji Rewizyjnej w Gdańsku w dniu 19 lipca 2010 roku w sprawie wniosku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku do Trybunału Konstytucyjnego

Strona główna

                                                                                  Puck, dnia 19.07.2010r.

 

STANOWISKO
przyjęte na naradzie Przewodniczących Komisji Rewizyjnych ROD z udziałem członków Okręgowej Komisji Rewizyjnej w Gdańsku w dniu 19 lipca 2010 roku w sprawie wniosku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku do Trybunału Konstytucyjnego podważającego zgodność z Konstytucją RP zapis art.24 ust.1 Ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych z 8 lipca 2005 roku.

 

Okręgowa Komisja Rewizyjna Polskiego Związku Działkowców w Gdańsku w trakcie wyjazdowego posiedzenia odbywanego w ROD im. Tadeusza Kościuszki w Pucku, obchodzącego w 2010 roku jubileusz 60-lecia swego istnienia, z udziałem Przewodniczących Komisji Rewizyjnych ROD z Redy, Rumi, Wejherowa i Półwyspu Helskiego przedstawiają przyjęte stanowisko.
Z przykrością stwierdzamy, że skierowane przez WSA w Białymstoku do Trybunału Konstytucyjnego pytanie prawne czy przepis art.24 ust.1 Ustawy o ROD jest zgodny z Konstytucją RP, odbieramy niestety, jako kolejną próbę pozbawienia działkowców, członków PZD ustawowych gwarancji, zagrażając tym samym prawom słusznie nabytym.


Istniejący obecnie stan prawny daje nam poczucie stabilizacji a dobrowolna przynależność do naszego Związku daje dobrą ochronę prawną w postaci Ustawy o ROD.
Uchylenie art.24 ust.1 naszej Ustawy pozbawi nas ochrony prawnej, prawa do nasadzeń i naniesień na naszych działkach w naszych Ogrodach.
Czyżby w Polsce mieniącej się mianem demokratycznego państwa prawa własność  chroniona byłaby różnie?
Czym, zatem różni się własność działkowca i jego Związku od roszczeń byłego właściciela nieruchomości? Czy własność działkowca, członka polskiego społeczeństwa nie zasługuje na ochronę?


Działkowcy nie tylko naszego Okręgu zadają sobie pytanie, czy tak trudno zrozumieć, że to my własną pracą i środkami finansowymi naszymi i Związku zagospodarowaliśmy najgorsze grunty w miastach i stworzyliśmy ogólnodostępne ogrody dla wielotysięcznej rzeszy mieszkańców lokalnych społeczności?
W tym samym czasie włodarze miast wydawali miliony złotych na utrzymanie parków i zieleni miejskiej z budżetu samorządu, czyli z naszych podatków!
Ustawodawca w 2005 roku uchwalając Naszą Ustawę o ROD świadomie wprowadził w życie art.24 stwierdzając, że:  ust.1 „Zasadne roszczenia osoby trzeciej do nieruchomości zajętej przez rodzinny ogród działkowy podlegają zaspokojeniu wyłącznie poprzez wypłatę odszkodowania lub zapewnienie nieruchomości zamiennej.” i ust.2 „Skutki roszczeń, o których mowa w ust.1, obciążają właściciela nieruchomości.”.


Warto przypomnieć, że Polski Związek Działkowców samowolnie nie obejmował terenów, do których teraz roszczą sobie prawa byli właściciele! Tereny te przekazywane były przez urzędników władzy publicznej często z naruszeniem prawa!
Dzisiaj Skarb Państwa nie przejawia jakiejkolwiek chęci ponoszenia konsekwencji uprzednio podejmowanych decyzji.
Czy tak ma wyglądać „sprawiedliwość po polsku”?  
Dlaczego organy Państwa  chcą przerzucić na nasz Związek odpowiedzialność  za skutki popełnianych błędów w gospodarce nieruchomościami prowadzonych w przeszłości przez organy administracji publicznej?


Czy ktokolwiek ze zgłaszających kolejne wnioski do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie naszej Ustawy o ROD zadał sobie pytanie, dlaczego członkowie polskiego społeczeństwa tak chętnie korzystają z naszych Ogrodów?
Odpowiedź jest prozaicznie prosta a jednocześnie dla niektórych trudna do zrozumienia.


Korzystają, bo dla niestety większości nasze działki w Rodzinnych Ogrodach Działkowych zrzeszonych w Polskim Związku Działkowców są często jedynym źródłem pozyskania tanich warzyw i owoców, bo są one zdrowe i nieskażone chemią. Bo jest to miejsce odpoczynku po trudach dnia codziennego ludzi pracujących oraz oazą spokoju dla emerytów i rencistów. Bo nasze dzieci i wnuki mają w nich warunki do zdrowej i bezpiecznej zabawy korzystając z półkolonii organizowanych w bardzo wielu Ogrodach. Bo działkowcy zwłaszcza w podeszłym wieku mają często jedyny kontakt z innymi ludźmi oraz szansę na uczestniczenie w wielu imprezach integracyjnych, które nie obciążają bardzo skromnego budżetu domowego.


Uczestnicy narady stwierdzają ponadto, że do niektórych organów Państwa w tym władzy sądowniczej, jak widać nie dociera fakt, że Polski Związek Działkowców jest pozarządową, samodzielną i samorządną organizacją społeczną a Rodzinne Ogrody Działkowe wolą ustawodawcy posiadają status urządzeń użyteczności publicznej i są przeznaczone dla OBYWATELI, bo działkowiec to przede wszystkim członek polskiego społeczeństwa!
Funkcja naszych Ogrodów polega zwłaszcza na przywróceniu społeczeństwu i przyrodzie uprzednio otrzymanych w użytkowanie zdegradowanych terenów, ochronie środowiska naturalnego, poprawnego kształtowania otoczenia człowieka, udowodnionym pozytywnym wpływie na warunku ekologiczne w wysoko zurbanizowanych aglomeracjach miejskich, ochronie elementów przyrody, poprawie stanu zdrowia oraz znacznej poprawie warunków bytowych lokalnych społeczności.


Stwierdzamy, zatem, że wniosek WSA w Białymstoku wpisuje się w dziwnie aktywną w ostatnim czasie, totalną ofensywę przeciwko członkom polskiego społeczeństwa, działkowcom, działkom, ogrodom i naszemu Związkowi, podejmowaną przez wiele ważnych instytucji państwowych.
Zadajemy sobie pytanie, gdzie byli ci wszyscy teraźniejsi wnioskodawcy, gdy 5 lat temu uchwalano Ustawę o ROD? Czyżby wówczas wszystko było zgodne z Konstytucją, a teraz nagle nie?
Czy ustawowa stabilizacja i ufność Obywateli w stanowione prawo nie jest dla członków Polskiego Związku Działkowców, a dla pozostałych tak?
Konkludując, zwracamy się z prośbą o odmowę nadania dalszego biegu wnioskowi WSA w Białymstoku.

Nasze stanowisko drogą elektroniczną przekazujemy do:
- Marszałka Senatu RP Bogdana Borusewicza,
- Marszałka Sejmu RP Grzegorza Schetyny,
- Wicemarszałków Sejmu RP Ewy Kierzkowskiej, Stefana Niesiołowskiego i Jerzego Wenderlicha,
- Przewodniczących Klubów Parlamentarnych PSL – Stanisława Żelichowskiego i Lewicy – Grzegorza Napieralskiego,
- Rzecznika Praw Obywatelskich Prof. Ireny Lipowicz,
- Posłów na Sejm RP: Jana Kulasa, Stanisława Kalemby i Wiesława Szczepańskiego,
- Prezesa Polskiego Związku Działkowców Eugeniusza Kondrackiego,
- Przewodniczącego Krajowej Komisji Rewizyjnej PZD Marii Fojt,
- Prezesa Okręgowego Zarządu PZD w Gdańsku Czesława Smoczyńskiego.


Społecznie wykonujący mandat

Członkowie Okręgowej Komisji Rewizyjnej PZD w Gdańsku
Przewodniczący - Bogusław Dąbrowski
Z-ca Przewodniczącego - Elżbieta Senecka
Sekretarz - Jolanta Rutkowska
Członkowie: Teresa Bielicka, Włodzimierz Jaworski, Marianna Krawczyk, Urszula Niewińska, Teresa Radomska, Karol Rozalewicz i Tadeusz Sakowicz.

Przewodniczący Komisji Rewizyjnych ROD: im. T.Kościuszki Puck; „BAŁTYK” Puck; im. Generała Hallera;  „Ujarzmione Piaski” Hel; im. płk.St.Dąbka Rumia; „Janowo” Rumia; „Słoneczny” Reda; „Cementownia” Wejherowo; im. Floriana Ceynowy Wejherowo i mjr H.Sucharskiego Wejherowo.

« Powrót