wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

Stanowisko Zarządu i Działkowców ROD im. Przemysława w Rogoźnie Wlkp. ws. niezgodności przepisów Ustawy o ROD

Strona główna

W imieniu Zarządu i Działkowców Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. Przemysława w Rogoźnie Wikp. przesyłam nasze stanowisko jako odpowiedź na próby dyskredytacji PZDI Rodzinnych Ogrodów Działkowych.


Tworzenie prawa w naszym kraju jest ostatnio zdominowane przez grupy Lobbingowe, które w rozmaity sposób oddziaływają na różne sfery życia (np. afera hazardowa, telewizja publiczna, emeryci i renciści, stosunki pracy i inne). Co chwilę media podają fakty potwierdzające taki stan naszej codzienności.
Podobnie rzecz ma się z Polskim Związkiem Działkowców.

 Różne grupy i pojedyncze osoby pełniące znaczące funkcje w państwie, prawdopodobnie pod naciskiem grup lobbingowych, próbują zdyskredytować sens istnienia Związku, a szczególnie Rodzinnych Ogrodów Działkowych. Przypomnijmy: projekt sejmowy PIS-u poseł Dera, RPO, Prezes Sądu Najwyższego i wielu innych członków Rządu, Sejmu i Senatu, którzy w mniejszym lub większym stopniu kontestowali istnienie Związku lub poszczególne paragrafy naszego Statutu.


Dlaczego Polski Związek Działkowców jest solą w oku dla tych ludzi?
1. Jako kliku milionowa, dość wyrazista politycznie siła stanowi znaczące grono wyborców, które trzeba skłócić, rozbić a w konsekwencji zniszczyć.


2. Tereny, na których położone są Rodzinne Ogrody Działkowe, leżały kiedyś na obrzeżach miast i były przeważnie ugorami, a na Śląsku nawet hałdami odpadów. Poprzez rozwój aglomeracji znalazły się w ich centrum i stanowią cenne tereny pod zabudowę deweloperską lub handlową.


3. Cennym dorobkiem Związku jest jego samodzielność. Rozbudowana struktura wewnętrznej kontroli społecznej, pozwala utrzymać poziom prawny i ład gospodarczy w wytyczonych przez Statut ramach. (Chociaż czasami zbyt rygorystycznie, bez uwzględnienia pojedynczych przypadków. Ale wiadomo precedens).


4. Media biorące udział w tym procederze nagonki na ROD mylą pojęcia, wykazując się indolencją i brakiem warsztatu dziennikarskiego. Przykładem jest telewizja z Poznania. Program nadano zimą na przełomie roku. Chodziło na zamieszkiwanie na działkach, co jednoznacznie reguluje i zabrania Regulamin ROD, definiując jednocześnie co rozumie się przez zamieszkiwanie. TV użaliła się na losem łamiących prawo związkowe a dopiero potem redaktorzy udali się do OZ PZD w Poznaniu, celem uzyskania wyjaśnień.


5. Zmienia się podejście młodych ludzi do faktu posiadania działki. Nasz Ogród w przeciągu ostatniego roku przyjął 22 nowych, młodych członków PZD. Obala to mit lansowany przez naszych przeciwników, że ROD to tylko emeryci i renciści, którzy stanowią „ciemną masę" (cytat za posłem PIS-u Jackiem Kurski) i wszystko przyjmują w dobrej wierze.


6. Rodzinny Ogród Działkowy i jego działkowicze, stanowi znaczącą siłę w społeczności lokalnej, poprzez swój przekrój socjalny i problemy, którymi żyje społeczność miasta i ogrodu, które się nawzajem przenikają.


Podsumowując, należy stwierdzić, że unormowania, które są głównie atakowane m. in. przez Prezesa SN stanowią clou Statutu Związku i podważają jego istnienie, uderzają w święte prawa własności, gwarantowane dotąd Ustawą o ROD.


Nic to, jak mówił Pan Wołodyjowski, że godzą w dorobek kilku pokoleń działkowców, że powodują zagubienie się życiowe grupy ludzi starszych, którzy patrzą z obawą w przyszłość. Ważny jest zysk grup deweloperskich i lobbingowych. Przed ostatnimi wyborami, zarówno w 2005 roku jaki w 2007 słyszeliśmy o państwie prorodzinnym i obywatelskim.

Aż ciśnie się na usta sformułowanie ks. Prof. Józefa Tischnera o trzech prawdach, z naciskiem na tę ostatnią. Pamiętajmy o tym przy wyborach prezydenckich i samorządowych. W tej dekadzie liczy się zysk a nie człowiek. Myślę jednak, że silna zwartością rzesza działkowców przetrzyma te ataki a „naprawiacze rzeczywistości" odejdą w niebyt, gdzie jest ich miejsce od dawna.


Prezes Zarządu ROD im. Przemysła w Rogoźnie Wlkp.

 mgr Andrzej Koprowski

« Powrót