wyszukiwanie w serwisie
 
Strona główna
Co to jest PZD
Prawo w PZD
Współpraca międzynarodowa
Jak zostać działkowcem
ROD w Polsce. Galeria zdjęć
Z działalności Okręgowych Zarządów
Działkowcy w obronie ROD
Jubileusz XXX-lecia Polskiego Związku Działkowców
Partie i Związki Zawodowe w obronie działkowców
Obrady Okręgowych Zjazdów Delegatów PZD
Działkowcy w sprawie wyborów parlamentarnych 2011 r.
Biuletyn PZD
Wydawnictwo Działkowiec
Konkursy w PZD
Wieści z Ogrodów...
Ciekawe linki
Wzory dokumentów
Archiwum wiadomości
Deutsch
II Kongres PZD
Publicystyka Związkowa
Kontakt

Stanowisko Walnego Zebrania ROD "Stary Zdrój" w Wałbrzychu

Strona główna

Stanowisko
Walnego Zebrania sprawozdawczo - wyborczego Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Stary Zdrój" w Wałbrzychu z dnia 16 maja 2010 r. w sprawie wniosku Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2010 r. skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego RP o stwierdzenie niezgodności z konstytucją niektórych przepisów ustawy z dnia 8 lipca 2005 r.  o rodzinnych ogrodach działkowych.


W związku ze złożonym wnioskiem Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności z konstytucją RP szeregu przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, my działkowcy Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Stary Zdrój" w Wałbrzychu niniejszym wyrażamy swój sprzeciw wobec tej inicjatywy. Zdajemy sobie bowiem sprawę z tego jaki rzeczywisty skutek może nastąpić w życiu Polskich ogrodów działkowych i w samym. Polskim Związku Działkowców.
Wiemy, że na pewno inny, niż to wynika z oceny prawnej zawartej w uzasadnieniu wniosku a dla działkowców ,wręcz niszczycielski.
Dlaczego to niszczycielskie dzieło ma właśnie dotknąć najuboższą część społeczeństwa, do której zaliczają się działkowcy?
My nie chcemy pozornego dbania przez władzę państwową niby o nasze dobro, gdyż wiemy co się pod tym dbaniem kryje. Wiemy jaką cenę w miastach mają grunty i wiemy kto na tych gruntach ma zarabiać.
Nie godzimy się z żadnymi inicjatywami w naszej działkowej sprawie, nawet jeśli faktycznie jakieś przepisy ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z formalnego punktu widzenia są w sprzeczności z konstytucją. W naszym demokratycznym państwie prawa jest coś takiego jak dialog władzy ze społeczeństwem.
Dlaczego Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego nie zechciał zatem w pierwszej kolejności rozmawiać, czy w innej formie zaprosić naszego Polskiego Związku Działkowców do wspólnej dyskusji na temat kwestionowanych przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych ? Dlaczego wykorzystując atrybuty władzy sądowniczej od  razu niemalże wydał wyrok w sprawie naszej ustawy?.
Dlaczego potraktował milionową społeczność zrzeszoną w legalnie funkcjonującej organizacji pozarządowej jak by nas nic było?
Dlaczego nic zechciał w uzasadnieniu swego wniosku uszanować polskiej ponad 100 letniej tradycji działkowej.
W naszej ocenie wniosek Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego jest działaniem politycznym i na czyjeś zamówienie polityczne. Wiemy też na czyje, bo ci politycy już przez prawie 20 lat walczą z nami i przez te 20 lat już rozmaitymi sztuczkami i kłamliwymi obietnicami uwłaszczenia działkowców próbowali rozbić naszą związkową jedność a więc zlikwidować nasz Związek ^co jest równoznaczne z likwidacją ogrodnictwa działkowego. Dla tej władzy ubogie społeczeństwo to ciemny gmin, który ma być ogołocony z jedynego świadczenia socjalnego państwa, świadczenia którym jest możliwość użytkowania działki.
Żadna władza państwowa w naszym państwie nic nam nie daje, nie wspiera ani złotówką w odróżnieniu od innych organizacji pozarządowych, które jako tzw. trzeci sektor, mają ustawowo zagwarantowane prawo otrzymywania dotacji z budżetów samorządowych i rządowych na wykonywanie zadań publicznych.
 
Jeśli władza nas nie wspiera, to niech władza nas nie niszczy. Niech jedynie uszanuje fakt, że zjemy, funkcjonujemy, a nasza działalność jest w Polsce potrzebna o czym świadczymy my - blisko milion Polaków.
Żądamy od władz - zostawcie naszą ustawę  w spokoju, a tym samym nasz Związek, czyli nas działkowców. Jeśli życie podyktuje potrzebę zmian w naszej ustawie, to nasz Związek sam będzie inicjatorem potrzebnych zmian, a nie burzycielem tego co nam dobrze służy.

 
Otrzymują:
1.. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego.
2. Trybunał Konstytucyjny
3. Marszałek Sejmu RP.
4. Krajowa Rada PZD

« Powrót