Adam Wójcik
Użytkownik działki
na ROD „Bartoszewo” k. Szczecina

Jestem emerytem od szeregu lat uprawiającym działkę na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego. Chciałbym tak jak cała społeczność działkowa uprawiać ją w spokoju przez szereg następnych lat. Niestety nie sprzyja temu wywoływana przez polityków co pewien okres „ uzdrowicielska „ dyskusja na temat ;funkcjonowania Ogrodów Działkowych. Wszystkie dotychczasowe nowe propozycje funkcjonowania Ogrodów Działkowych nie zmniejszają opłat dla użytkowników a wręcz odwrotnie.
W tą polityczną dyskusję włączył się także Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego swoim „ Wnioskiem o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją Ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych z 8 lipca 2005 r." Nie jestem prawnikiem ale moje doświadczenie życiowe pozwala mi na stwierdzenie nie podjęte problemy są nie istotne na mnie jako działkowca. Dla mnie istotniejsze jest aby Polskie Sądy nie ¡legalizowały meldunku na pobyt stały na działkach gdyż nie chcę mieć „meliniarzy „na stałe mieszkających bez odpowiednich warunków za sąsiadów. A takie przypadki się zdarzają.
Można żartobliwie stwierdzić że tak jak „abstrakcyjna jest kontrola „ co stwierdzone jest w pkt. pierwszym uzasadnienia tak samo „abstrakcyjne „ są problemy poruszane we Wniosku.
Mam prośbę do Trybunału Konstytucyjnego - pozwólcie nam spokojnie żyć i pracować. Nie ulepszajcie na siłę coś co dobrze funkcjonuje.

Z poważaniem
/-/ Adam Wójcik

« Powrót