Zielona Góra 07.04.2010r.
Giżycko 21.04.2010r.
ROD „Kormoran" w Giżycku
Pan Lech Gardocki
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego
Szanowny Panie Prezesie!
W imieniu działkowców Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. „ Kormoran " w Giżycku zwracam się do Pana w sprawie Pańskiego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją sześciu zapisów ustawy z 8 lipca 2005 roku o rodzinnych ogrodach działkowych.
Od 20 lat walczymy o zachowanie przez ruch ogrodnictwa działkowego w Polsce nabytych praw do uprawiania, na potrzeby rodzin małych trzy arowych działek. Myśleliśmy, że ten 2010 rok rozpoczniemy pracami na działce ze spokojem i bez żadnych zmartwień. Jednak nie, my mamy już wpisany niepokój i zmartwienia na stałe w nasz kalendarz działkowy. Wniosek Pana kwestionuje w ruch ogrodnictwa działkowego w naszym kraju, po raz pierwszy zostało zakwestionowane prawo własności działkowca do urządzeń i nasadzeń na działce, które gwarantuje nam ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych. Ten wniosek świadczy o tym, że Pan nie zna tradycji i zasad funkcjonowania ogrodów działkowych wypracowanych przez wiele pokoleń rodzin działkowych. Wnioskując wyraźnie Pan postrzega ogrody i działki w kategoriach zwykłych obiektów komercyjnych, a nie szczególnych miejsc o znaczeniu socjalnym i publicznym. Pana inicjatywa jest wyjątkowo szkodliwa dla niezwykle zasłużonego ponad stuletniego ruchu ogrodnictwa działkowego w Polsce, gdyż w istocie zmierza do pozbawienia działkowców praw umożliwiających im godne i spokojne korzystanie z ich ogrodów. Jestem zbulwersowany taką postawą w stosunku do organizacji społecznej, jakim jest Polski Związek Działkowców prawnie działający. W Unii Europejskiej, do której Polska weszła, jest wspomaganie dla organizacji społecznych ze strony państw, ponieważ tam stawia się na samorządność i samodzielność. Tam zadania publiczne zarówno należące do władzy centralnej, jak i terenowej powierzane są organizacją pozarządowym, natomiast w Polsce chce się dokonać zniszczenia dobrze funkcjonującej samodzielnej organizacji, jakim jest Polski Związek Działkowców. Dlatego będziemy bronić interesów działkowców, istnienia rodzinnych ogrodów działkowych oraz dążyć do ich stałego rozwoju w Polsce dla dobra miliona działkowych rodzin oraz przyszłych pokoleń.
A nasze poparcie i stwierdzenie, jakie ma znaczenie Ustawa z dnia 8 lipca 2005 roku, skłoni Pana Prezesa do ponownego rozpatrzenia zasadności złożonego wniosku i wycofa go Pan na dobro rodzin działkowych i Polskiego Związku Działkowców.
Z poważaniem
Prezes Zarządu ROD „ Kormoran "
Mirosław Sielewicz
« Powrót