Trybunał Konstytucyjny Rzeczpospolitej Polskiej
w Warszawie.
Stanowisko działkowca ze Szczecina w sprawie wniosku I Prezesa Sądu Najwyższego RP
o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją RP
przepisów ustawy z 8 lipca 2005 r. o rodzinnych ogrodach działkowych.
(Dotyczy: art. 10, art. 14 ust. 1 i 2, art. 15 ust. 2, art. 30, art. 31 ust. 1, 2 i 3,
oraz art. 31 ust. 4).

Nasze ogrody działkowe już w Polsce funkcjonują przeszło 110 lat. Proszę wziąć pod  uwagę, że to sami działkowcy odzyskiwali zdegenerowane tereny i sami działkowcy budowali swoje ogrody za własne środki. Jeżeli weźmiemy ten aspekt pod  uwagę, to łatwiej będzie zrozumieć, dlaczego działkowcy walczą o swoje ogrody. Przecież  latami pracowali, inwestowali, zagospodarowywali skrawki ziemi i jest to nasz bardzo cenny wkład w zieloną infrastrukturę miast w całej Polsce. Jest nas prawie milion działkowców z rodzinami i przez przeszło wiek nie przeszkadzało to nikomu i nie było zgłoszeń do tej działalności. Ustawa o ogrodach z 2005 r opracowania przez zespoły prawników napisana, wydana i zastosowana bez zastrzeżeń. Nagle wyszukuje się wątpliwe i niesprawiedliwe argumenty, bo widzi się w tym interes korporacyjny. Naszego ludzkiego społecznego interesu nie dostrzega się, fundując dla kilku milionów obywateli naszego kraju stres, niepewność, zmniejszenie dbałości o dobytek – nasadzenia, altanki, ogrodzenia, infrastrukturę i cały zespół urządzeń rekreacji i wypoczynku, –„ bo i tak nam działki zabiorą”. Już decyzją polityczną zniszczono PGR. Skutki ze zniszczenia majątku narodowego są odczuwalne do dnia dzisiejszego – tam chodziło o grunty. Zjawisko jest o tym samym znaczeniu, bo działkowcy zagospodarowali grunty, i ich pracę chce się zniszczyć i odebrać grunty.  Jesteśmy krajem i społeczeństwem na dorobku. Rozwaga podpowiada, że nie stać na dalszą rozrzutność kosztem najuboższego społeczeństwa, – bo większość działkowców to emeryci. Można dla społeczeństwa przedstawiać nasz temat w różnych aspektach rozmijając się z prawdą. Ale prawda jest jedna – rozpoczęta jest walka z ogrodami działkowymi w Polsce. Jeżeli uwzględnimy ostatnią tragedię narodową i jak to społeczeństwo nasze przeżywało, to oszczędźmy następnej żałoby narodowej a ilu nas to dotyczy - wspomniałem już wcześniej. Opinie działkowców są jednoznaczne i proszę o pozostawienie ogrodów działkowych w Polsce w sprawdzonej formule i nie manipulować materiałem wybuchowym. Dla nas działka to wsparcie ekonomiczne i często jedyne miejsce wypoczynku. Ogrody działkowe to urządzenia użyteczności publicznej wymagające wsparcia od Państwa a nie ciągłego zmieniania naszego prawa.
                                   Pozostaje z szacunkiem
                                   Józef Romanowski Szczecin
        
Do wiadomości: Prezes PZD W-wa, Prezes OZ Szczecin       

« Powrót