Polski Związek Działkowców                                        Pila, dn.20.04 2010r.
ROD „Nafta”
Piła

                                                                          Trybunał Konstytucyjny
                                                                                W Warszawie

Stanowisko
Walnego Zebrania Sprawozdawczo- Wyborczego Członków Rodzinnego Ogrodu Działkowego ” Nafta”w Pile po zapoznaniu się z wnioskiem Pierwszego Prezesa Sadu Najwyższego skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego w dniu 22 luty2010 roku o stwierdzenie niezgodności ustawy ROD  z Konstytucją RP. Stwierdzają , że jest to nic innego jak kolejny atak na PZD i chęć zniszczenia ogrodnictwa w Polsce.
Uchylenie zapisu o prawnym tytule do gruntów przekazanych nieodpłatnie od skarbu Państwa lub samorządu terytorialnego będzie w następstwie prowadziło konieczności nabywania ich zgodnie z przepisami ustawy o gospodarce nieruchomościami. Ogrody przestaną więc pełnić rolę placówek użyteczności publicznej. Pozbawienie zaś działkowców tytułu prawnego do zajmowanych działek to odebranie  im tego co sami ciężką pracą i wieloletnimi nakładami finansowymi zbudowali. Tereny na których obecnie są działki w przeszłości były bagnami i nieużytkami. Uprawiający je dzisiaj ludzie to w przeważającej większości emeryci i renciści, którzy szczególnie w mniejszych miejscowościach ledwie wiążą przysłowiowy koniec z końcem. Działka to dla nich życie , rekreacja i zarazem cały ich majątek. Kim więc będą bez tych kilku metrów ziemi jak nie intruzami, a może nawet złodziejami, którzy nieprawnie wkraczają na cudzy teren.

Czy Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego tak interpretują często cytowaną sprawiedliwość społeczna? Powoływanie się na art.21, 32, 58, 64 i 2 Konstytucji RP  rzekomo sprzecznych z ustawą o ROD to istna kpina. W którym miejscu nasza ustawa zabrania komukolwiek ustąpienia do PZD. Jak się ma nasza równość wobec prawa oraz ochrona naszej własności i prawo dziedziczenia do chęci pozbawienia nas tego co sami zbudowaliśmy, wypracowaliśmy co kochamy i o co dbamy. Naszą ustawę, też ktoś zarejestrował dał  nam więc określone prawa. Czy nasze prawa nabyte to fikcja? Czy ponad 100-letni ruch ogrodnictwa w Polsce i innych krajach europejskich to przeżytek nie wnoszący nic dobrego do naszej społeczności. W naszym ogrodzie mamy 204 działkowców, a razem z najbliższymi to ładna gromadka, wszyscy wyrażamy swoje niezadowolenie i mówimy stanowcze NIE dla nieustannych ataków rożnych podmiotów politycznych na nas samych i nasz związek. Dajcie nam wreszcie spokojnie pracować, nie niszczcie naszych ogrodów.

Przewodniczący Walnego Zebrania                                Prezes ROD
Kazimierz Prajzner                                                     Jolanta Elicka

« Powrót